"M jak miłość" odcinek 1445 - wtorek, 14.05.2019, o godz. 20.55 w TVP2
No namiętnej nocy Agnieszki i Olka w "M jak miłość" przyjdzie moment otrzeźwienia, a kobietę dopadną wyrzuty sumienia, że tak łatwo uległa fascynacji młodziutkim lekarzem. W 1445 odcinku "M jak miłość" Agnieszka dojdzie do wniosku, że seks z Olkiem to niepokojący objaw zaburzeń >>>
Mimo mocnego postanowienia, że więcej się nie spotka z kochankiem, Olek znów wkroczy do jej życia. Wykorzysta okazję, że Olszewska nie zamknie drzwi do mieszkania i włamie się do środka. Wszystko po to, by zostawić jej niespodziankę - bukiet kwiatów. W romantycznym bileciku zabraknie jednak podpisu. "Mam nadzieję, że nie gniewasz. Wpadnę dzisiaj z wizytą. Twój tajemniczy wielbiciel".
Zdezorientowana Agnieszka uzna, że to prezent od muzyka Eryka (Rafał Szatan), który w 1445 odcinku "M jak miłość" też ją odwiedzi bez zapowiedzi. Zaraz później w drzwiach mieszkania pojawi się jednak Olek. Z kolejnymi prezentami - tym razem także dla Helenki (Ola Trojanowska), córki Olszewskiej.
- Jak się zostawia otwarte drzwi, to trzeba się liczyć z konsekwencjami... - przyzna bezczelnie. Agnieszka nie da się jednak zbić z tropu. - Włamałeś się do mojego mieszkania? - oskarży Chodakowskiego.
- Tak, już takie ze mnie ziółko! Ale mam coś dla ciebie - rzuci zawadiacko Olek.
Złota bransoletka w gustownym pudełku zrobi na Olszewskiej spore wrażenie, ale nie przyjmie podarunku. Postanowi raz na zawsze wyjaśnić Olkowi, że między nimi nic więcej nie będzie, że nie mają przed sobą żadnej przyszłości. - Posłuchaj bardzo cię lubię, ale nic z tego nie będzie. Przykro mi, naprawdę... Może lepiej od razu powiedzieć sobie, że to była miła przygoda...
Chodakowski zacznie ją jednak całować, więc kobieta znów ulegnie i w 1445 odcinku "M jak miłość" kolejny raz wyląduje z nim w łóżku.