"M jak miłość" odcinek 1440 - poniedziałek, 29.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Robert w 1440 odcinku "M jak miłość" wpadnie na trop pedofila poszukiwanego przez okoliczną policję od paru tygodni. To on jako pierwszy zacznie mieć podejrzenia w stosunku do Dariusza Stadnickiego, który według niego zacznie dziwnie się zachowywać - nocne wyprawy, dziwne wymówki... To wszystko sprawi, że bohater "M jak miłość" postanowi działać na własną rękę.
SPRAWDŹ TEŻ: Janek na ślubie Uli i Bartka zajmie miejsce pana młodego?!
Robert zda sobie sprawę, że to nierozsądne, ale nie będzie mia czasu na zastanowienie. W 1440 odcinku "M jak miłość" zakradnie się do jego domu, żeby wejść niezauważony. Zostanie jednak nakryty na gorącym uczynku. Uda mu się wybrnąć z nieciekawej sytuacji i wejdzie do środka razem z podejrzanym. Kiedy pedofil zniknie w kuchni, Robert od razu zacznie przeczesywać mieszkanie w poszukiwaniu obciążających dowodów.
Najpierw znajdzie zegarek dziewczynki, której matka kilka godzin wcześniej zgłosiła napad na córkę - powiedziała, że mała go zgubiła. Policjant w 1440 odcinku "M jak miłość" już będzie miał pewność, że się nie pomylił. Zacznie szukać głębiej i zajrzy do komputera zboczeńca, a tam... znajdzie zdjęcia małej Basi (Maja Wudkiewicz)! Niestety, niedługo później Stadnicki zda sobie sprawę, że jego chore poczynania zostały odkryte. Rzuci się na Roberta. Następnego dnia zwłoki młodego chłopaka zostaną odnalezione w lesie.
NIE PRZEGAP: Basia porwana przez pedofila! Uwięzi ją i zabije jak Roberta? - WIDEO