"M jak miłość" odcinek 1438 - wtorek, 16.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Ślub Izy i Marcina z "M jak miłość" stanie pod znakiem zapytania? Wszystko na to wskazuje, że los i scenarzyści nie będą łaskawi dla tej pary. Narzeczeni wyznaczą termin ślubu zaraz po Nowy Roku, ale nie wszystko pójdzie zgodnie z planem i ich marzeniami. W 1438 odcinku "M jak miłość" przedślubna gorączka nie ominie Izy, która zacznie desperacko szukać idealnej sukni ślubnej. I przez to zaliczy niezłą wpadkę, bo zamówi suknię przez internet, bez żadnych przymiarek!
- Iza jak każda panna młoda, chociaż to już nie pierwszy raz, szuka sobie jakiejś pięknej sukni ślubnej. I dostaje piękną paczkę z Chin... - powiedziała Adriana Kalska w "Kulisach serialu M jak miłość".
Kiedy Lewińska przymierzy suknie w jej oczach pojawią się łzy. Nawet "komplementy" od Szymka (Staś Szczypiński) jej nie pocieszą. - Nie przejmuj się. Pięknie wyglądasz, jak beza... - przyzna z rozbrajającą szczerością syn Marcina.
- W Chinach odszywają ze zdjęcia o połowę taniej... - wyjaśni załamana panna młoda.
Żeby ratować sytuację w 1438 odcinku "M jak miłość" Marcin weźmie sprawy w swoje ręce. Gdy zobaczy o jakiej sukni marzy jego ukochana, wyda sporą sumę, by zrobić jej niespodziankę i kupić dokładnie taką, jakiej Iza pragnie.
- Marcin jak rycerz na białym koniu przybiega z tą suknią ślubną wymarzoną, francuską. Każdy by chciał tak, to jest urocze z jego strony - dodała Adriana Kalska.
Widzowie "M jak miłość" muszą się jednak przygotować na to, że ślub Izy i Marcina w ogóle nie dojdzie do skutku. Postara się o to Artur! Chory psychicznie były mąż Izy nadal będzie knuł i planował zemstę.
- Im Iza i Marcin są bliżej siebie i szykują się do ślubu, to w Arturze wznieca taką determinację, żeby jak najprędzej z tego więzienia uciec. Wie, że stąpa po cienkim lądzie. Nawet jeśli pani psychiatra zdemaskuje jego grubymi nićmi szytą intrygę, to obawiam się, że dla Artura może być paliwo...Mimo, że mówi się, że miłość potrafi zneutralizować wszystkie przeszkody, to kiedy ma się do czynienia z taką osobą jak Artur, wszystko może się zdarzyć. Nie wiem czy ten dzień, który miał być dla Izy i Marcina najpiękniejszy w życiu, nie okaże się koszmarem - ujawnił Tomasz Ciachorowski w "Kulisach serialu M jak miłość".