„M jak miłość" odcinek 1431 - poniedziałek, 25.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Budzyński z serialu "M jak miłość" z pewnością kocha Magdę (Anna Mucha), jak nikogo innego. Po kilku nieudanych związkach oraz rozwodzie z Martą (Dominika Ostałowska) Chodakowska okazała się dla niego idealną partią. Wiele skomplikował powrót Anki - zarazem jego byłej kochanki, jak i koleżanki Magdy z czasów studenckich.
Idealnym synonimem dla nazwiska Waszkiewicz są "kłopoty". Ostatnie wydarzenia tylko to potwierdziły, że przez ostatnie kilkanaście lat niewiele się zmieniło. Anka w 1432 odcinku "M jak miłość" spróbuje wyjaśnić Magdzie sytuację, w której się znalazła:
- Moje małżeństwo posypało się, zostałam sama... No i wtedy pojawił się Aleks. Męski, czarujący, charyzmatyczny… Kiedy się zorientowałam, czym naprawdę się zajmuje, było już za późno. Sama widziałaś, do czego jest zdolny… Jeśli będę przeciwko niemu zeznawać, nie odpuści. I następnym razem bardziej się postara…
- Dlatego ty musisz go załatwić wcześniej!
Budzyński poprosi Wernera o przysługę: jako prawnik miałby reprezentować Ankę w sądzie, przeciwko jej byłemu kochankowi.
- Zrozum, ja nie mogę jej bronić. Konflikt interesów...
- A jednak zależy ci, żeby się z tego wykaraskała... Stara miłość nie rdzewieje, co? - zasugeruje Werner czując, że odkrył sekret przyjaciela. Andrzej jednak zaprzeczy:
- Nie gadaj bzdur! Po prostu nie chcę zostawiać jej teraz bez pomocy. Wpakowała się w niezłe bagno, potrzebuje dobrego adwokata...
A czy Waszym zdaniem Budzyński z "M jak miłość" na pewno nie żywi już do niej żadnych uczuć?