"M jak miłość" odcinek 1427 - poniedziałek, 11.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Ponętna, atrakcyjna Sonia z "M jak miłość" będzie największą gwiazdą na potańcówce w remizie w Grabinie. Oczywiście zaraz po Kisielowej (Małgorzata Różniatowska), która w 1427 odcinku "M jak miłość" urządzi tą imprezę dla przyjaciół z okazji wygranych wyborów na sołtysa wsi.
Na wiejski dancing Sonia zaprosi Janka, który po rozstaniu z Ulą stał się dla niej kimś więcej niż tylko przyjacielem. Morawski zgodzi się towarzyszyć przyjaciółce. - Janek wybrał sobie Sonię dlatego, że zapewni mu ona pewien sposób takiego frywolnego myślenia, uśmiechu wolności - powiedział w "Kulisach serialu M jak miłość" Tomas Kollarik.
Widok szczęśliwego Janka z inną kobietą sprawi, że w 1427 odcinku "M jak miłość" Ula zacznie być zazdrosna. Mimo, że przecież to ona go rzuciła dla Bartka! - Ulę ukłuło, że Janek otrząsnął się z miłości do niej - oceniła zachowanie swojej bohaterki Iga Krefft.
Na potańcówce w remizie dojdzie na małej konfrontacji między Ulą a Sonią. Bo policjantka przyjdzie z Jankiem, ale zainteresuje się także Barkiem. Ula zacznie podejrzewać, że seksowna blondynka podrywa jej byłego i obecnego faceta. Ale prawda będzie taka, że dla Soni będzie się liczył tylko Janek. Zatańczy z Bartkiem tylko po to, by go uprzedzić, że cały czas ma go na oku.