"M jak miłość" odcinek 1425 - poniedziałek, 4.03.2019, o godz. 20.55 w TVP2
W "M jak miłość" Kinga marzy o dziecku, a widok Kingi z nowo narodzonymi bliźniaczkami kompletnie ją rozłoży. Mimo to Chodakowska stanie na rzęsach, by pomóc przyjaciółce w opiece nad dziewczynkami.
W 1425 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek będą wykończeni. Po kolejnej nieprzespanej nocy będą ledwo żywi, a Lenka (Marysia Głowacka) i Mikołaj (Ignacy Wudkiewicz) będą źli, że rodzice nie mają dla nich czasu.
Zaalarmowana Magda przyjedzie na Deszczową. Zajmie się dziewczynkami i da strudzonym rodzicom chwilkę pospać. Napisze też do Pawła (Marcin Mroczek), żeby przyjechał z pomocą.
-Sytuacja opanowana z grubsza - powie, gdy wpadnie na Zduńskiego w ogrodzie.
-Na razie może tak, ale ogólnie to mają przechlapane - zaśmieje się Paweł.
-Chciałabym mieć tak przechlapane... - westchnie Chodakowska, która nie potrafi odpędzić od siebie marzeń o kolejnym członku rodziny.
Póki co w "M jak miłość" lekarz nie wyraża zgody na to, by Madzia odstawiła leki na serce, które uniemożliwiają jej zajście w ciążę. Odwiedziny na Deszczowej będą więc jedyną szansą na to, by potrzymać na rękach urocze maleństwa. Chodakowska będzie powstrzymywać łzy rozpaczy widząc szczęście Kingi. Jednocześnie zrobi wszystko, by jej pomóc.