M jak miłość, odcinek 1420: Kisielowa zacznie szantażować księdza! To ona przejmie władzę w Grabinie

2019-02-12 16:39

Kisielowa (Małgorzata Różniatowska) w 1420 odcinku "M jak miłość" znowu zabłyśnie. Nadgorliwa seniorka wygra wybory w Grabinie i od razu ruszy do akcji! Niestety, ten dzień nie będzie całkowicie szczęśliwy. Proboszcz w ostatnim czasie zaniedbał swoje zdrowie i w 1420 odcinku "M jak miłość" wyląduje w szpitalu. Zdesperowana i zmartwiona Kisielowa zacznie go szantażować wykorzystując nowo zdobyta władzę.

M jak miłość, odcinek 1420. Ksiądz (Mateusz Damięcki)

i

Autor: Archiwum serwisu M jak miłość, odcinek 1420. Ksiądz (Mateusz Damięcki)

"M jak miłość" odcinek 1420 - wtorek, 12.02.2019, o godz. 20.55 w TVP2

Ksiądz w 1420 odcinku "M jak miłość" od samego rana będzie miał gorszy dzień. Ból w klatce piersiowej, trudności z oddychaniem - wyda mu się, że to po prostu ze starości, kondycja już nie ta sama, a w dodatku ciśnienie za wysokie. Krócej to ujmując, zignoruje swoje dolegliwości.

Odwiedzi siedlisko, a w drodze powrotnej natknie się na niego Bartek (Arkadiusz Smoleński). Zaproponuje grabińskiemu proboszczowi podwózkę, jednak ten odmówi. Całe szczęście młodszy Lisiecki nie odjedzie z piskiem opon, tylko powoli zacznie się oddalać. Tylko dzięki temu w 1420 odcinku "M jak miłość" zauważy, że senior przewraca się na pobocze i leży bez ruchu.

Natychmiast ruszy mu na pomoc. Dzięki szybkiej reakcji ksiądz w oka mgnieniu znajdzie się w szpitalu. W tym samym czasie Kisielowa wygra wybory. Dopiero później usłyszy, że doszło do tragedii! Popędzi do placówki jak na skrzydłach. W 1420 odcinku "M jak miłość" podstępem wedrze się na salę chorego

- Jak ksiądz nam jeszcze raz wytnie taki numer, to... to koniec z chórem! Wypisujemy się z Basią. Wszystkie się wypisujemy. Ja wiem, że to jest szantaż emocjonalny, ale jakoś trzeba przemówić księdzu do rozsądku, no ludzie kochani!

Całe szczęście duchowny nie odważy się jej sprzeciwić.

- Obiecuję pani, obiecuję, że się poprawię... Lepiej późno, niż za późno. Teraz już muszę pani słuchać, pani sołtys! Z całego serca gratuluję.

Oby żył jeszcze długo w jak najlepszym zdrowiu!