"M jak miłość" odcinek 1409 - poniedziałek, 7.01.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Życie Bartka z "M jak miłość" znów zawiśnie na włosku! A wszystko przez dawnych "kolegów", którzy znów o sobie przypomną. Raz, tuż przed ślubem Rogowskich, udało się Lisieckiemu ich przegnać ze wsi, ale teraz nie pójdzie mu tak łatwo. Bo przestępcy będą straszyć Bartka, że skrzywdzą Ulę jeśli nie spełni ich żądań.
W 1409 odcinku "M jak miłość" szantażowany Bartek ukryje przed Ulą, że ma poważne problemy. Nie będzie chciał jej martwić i dawać powodów do tego, by pożałowała, że związała się z kimś takim jak on.
Bandyci najpierw brutalnie pobiją Lisieckiego, a potem zmuszą, by pomógł im w napadzie na kantor w Lipnicy. On jednak postanowi zdradzić "kolegów" i w 1409 odcinku "M jak miłość" uprzedzi właściciela kantoru, że grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Sięgnie jednak po broń...
Przed wyjściem z domu w 1409 odcinku "M jak miłość" Bartek pożegna się z Ulą. - Obiecaj, że cokolwiek się stanienie będziesz myślała o mnie źle. A Ula od razu zacznie się niepokoić. - Mówisz, jakbyś wybierał się na tamten świat!
- Przypadki chodzą po ludziach. Chcę, żebyś wiedziała, że zawsze byłaś dla mnie ważna… najważniejsza. Ty i tylko ty - zapewni dziewczynę. Podczas napadu na kantor w 1409 odcinku "M jak miłość" Bartek zostanie postrzelony przez kolegów. Kilka godzin później w siedlisku Ula znajdzie go ciężko rannego, całego we krwi... Czy Bartek z "M jak miłość" zginie? To się okaże już wkrótce.