"M jak miłość" odcinek 1405 - poniedziałek, 10.12.2018, o godz. 20.55 w TVP2
W 1405 odcinku „M jak miłość” Iza wprowadzi się do mieszkania w bloku Marcina, a to nie spodoba się Aleksandrze. Matka Chodakowskiego lubi byłą dziewczynę syna, ale nie chce, by Marcin dawał jej kolejną szansę. Kobieta wykorzysta Olka, by manipulować jego bratem!
-Kiedy ktoś raz cię zdradził, nadużył twojego zaufania. W każdej chwili zrobi to drugi raz. Nie podoba mi się, że Iza cały czas na niego poluje – powie Aleksandra w rozmowie z Olkiem.
-Mamo, a może Iza po prostu nadal go kocha? – zauważy lekarz.
-A co mu po takiej miłości? Co mu po takiej kobiecie? Naprawdę chcesz, żeby twój brat się jeszcze raz sparzył? Ja rozumiem, że Iza jest mamą Mai. Jest członkiem rodziny i ja będę jej zawsze pomagać, ale uważam, że Marcin powinien związać się z Anią. To jest odpowiednia kobieta dla niego, kocha go. Jest po prostu idealną partnerką – Aleksandra będzie nieugięta.
-No dobrze, ale Iza… - Olek nie będzie mógł nawet dojść do głosu.
-Olku, co Iza? Iza już miała swoją szansę, prawda? Olek porozmawiasz ze swoim bratem, dobrze? Porozmawiaj z nim! – matka wyda mu polecenie.
Chwilę później bracia spotkają się przed bistro. Marcin będzie akurat po niepokojącej rozmowie telefonicznej z Anią, która najwyraźniej wpakowała się w jakieś kłopoty. Olek wykorzysta okazję i wspomni o zawiłej relacji miłosnej swojego brata. Chodakowski od razu się domyśli, że ich matka maczała w tym palce.
-Ojoj, Ania, Iza. Iza, Ania. Masz skomplikowane to życie.
-Mamuśka w akcji? – zauważy Marcin.
-Tak. Ustatkuj się, bo obu nas wykończy – zaśmieje się Olek, który nie zamierza wtrącać się w życie uczuciowe swojego brata. Intrygi Aleksandry na szczęście nie wpłyną na relację Marcina i Olka w „M jak miłość”. Uffff…