"M jak miłość" odcinek 1394 - wtorek, 30.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Jak w "M jak miłość" ułożą się relacje między Izą i Marcinem? Czy Ania wreszcie zrozumie, że jej związek z Chodakowskim nie ma sensu, skoro on wciąz kocha swoją dawną dziewczynę. Łączy ich przecież córka Maja (Anna Wierzchoń), a tej więzi nic i nikt już nigdy nie rozerwie. Tuż przed wyjściem Izy ze szpitala Marcin obiecał jej, że nie zostanie sama, że zawsze będzie przy niej gdy będzie potrzebowała pomocy.
I tak też zrobi w 1394 odcinku "M jak miłość" gdy Iza wciąż osłabiona zjawi się w "Bistro za rogiem" razem z córeczką. Choć Skalska zapowie Kindze (Katarzyna Cichopek), że zamierza jak najszybciej wrócić do pracy jako kuratorka sądowa, żeby utrzymać siebie i Maję.
Jednak nie będzie to łatwe, bo Iza nadal nie wróci do pełni zdrowia. Nie będzie miała siły nawet wrócić sama z dzieckiem do domu w Piasecznie. Oczywiście Marcin pomoże jej w potrzebie. A to nie spodoba się Ani, która kolejny już raz poczuje strach, że Marcin ją zostawi. Mało tego, będzie pewna, że Chodakowski chce wrócić do Izy i razem z nią stworzyć rodzinę dla Mai i Szymka (Staś Szczypiński).
Wtedy w 1394 odcinku "M jak miłość" Marcin zrobi coś, czym udowodni Ani, że myśli poważnie o ich związku, że nie chce, by zniknęła z jego życia. Chodakowski zaproponuje dziewczynie, żeby z nim zamieszkała. W końcu Szymek pokochał ją jak mamę i nie ukrywa przed tatą, że chciałby by Ania została z nimi na zawsze.