"M jak miłość" odcinek 1388 - wtorek, 9.10.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Przed Jankiem z "M jak miłość" ciężkie chwile. Po tym jak Ula i Bartek wrócili do Grabiny, żeby razem pokierować siedliskiem, serce porzuconego policjanta rozpadnie się na kawałeczki. Były narzeczony Uli z trudem będzie znosił gorycz porażki, a fakt, że ukochana zaoferowała mu przyjaźń jeszcze bardziej go dobije.
W 1388 odcinku "M jak miłość" Janek zacznie topić swoje smutki w alkoholu. Wizyty w nocnych klubach, picie na umór, wdawanie się w przypadkowe bójki. Nie tylko życie, ale i kariera funkcjonariusza policji z Lipnicy staną pod znakiem zapytania.
Pomocną dłoń do Janka wyciagnie jego przyjaciółka Sonia, która kiedyś chciała go uwieść, ale przegrała z Ulą. Sonia postanowi rozmówić się z Ulą, bo przecież tylko ona może wpłynąć jakoś na byłego narzeczonego. W 1388 odcinku "M jak miłość" Sonia spróbuje wpłynąć na przyjaciela, by przyjął pomoc od swojej matki, Weroniki Sobańskiej (Ewa Kasprzyk). Morawski będzie bowiem bardzo okrutny dla kobiety, gdy ta pojawi się w Grabinie.
- Wiem, to nie jest moja sprawa, ale dlaczego ty ją tak traktujesz? To jest twoja matka. Ona chce dla ciebie jak najlepiej...
- Ty też masz jakieś matczyne zapędy? Koniecznie chcesz mnie wychowywać? Sorry, zdaje się, że ostatnio faktycznie zachowuję się jak dupek. Poczekaj... Trzymaj, to na przeprosiny. Tobie bardziej się przyda. Miałem go wyrzucić, ale pomyślałem, że oddam go w dobre ręce. Jest twój. Zrób z nim co chcesz -powie Janek.
W ramach podziękowania da jej pierścionek zaręczynowy Uli. Gdy Morawski go wyrzuci do śmieci, to właśnie policjantka go znajdzie, więc w 1388 odcinku "M jak miłość" Janek nie będzie chciał pierścionka z powrotem. Nie oświadczy się Sonii, ale pozwoli, żeby przyjaciółka go nosiła.