"M jak miłość" odcinek 1381 - poniedziałek, 17.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Romans Uli i Bartka z "M jak miłość" będzie rozkwitał. Z dala od Grabiny młodzi kochankowie zaczną układać sobie życie w Warszawie, ale w 1381 odcinku "M jak miłość" pojawią się pierwsze komplikacje. Pieniądze zaczną się kończyć, Ulę i Bartka nie będzie stać nawet na zapłacenie za wynajmowe mieszkanie, a Lisiecki nigdzie nie będzie mógł znaleźć pracy. Dojdzie do tego, że Ula postanowi zabrać trochę gotówki z firmowego konta siedliska. I właśnie wtedy zadzwoni do niej Marzenka (Olga Szomańska) z informacją o włamaniu do pensjonatu.
Na miejscu przestępstwa pojawiają się od razu policjanci z komisariatu w Lipnicy - Janek i Sonia (Barbara Wypych). Marzenka zezna, że ktoś wybił szybę w kuchni, ukradł z siedliska prawie tysiąc złotych, stary komputer i srebrne łyżeczki. Wśród podejrzanych będzie pracownik, który niedawno pomagał Marzence w prowadzeniu interesu. Ale gdy w 1381 odcinku "M jak miłość" do Grabiny wrócą Ula i Bartek, Janek skieruje swoje podejrzenia także na bandytę, który odbił mu narzeczoną.
- A ty? Co robiłeś dziś do południa? - zapyta Morawski rzucając w kierunku rywala spojrzenie, jakby chciał go zabić. - Nie no bez jaj... Jestem podejrzany?
Ula będzie w szoku. - Janek, ty żartujesz prawda?
Ale Jankowi nie będzie do śmiechu. - Mam cię przesłuchać tutaj, czy na komisariacie? Odsiaskę skończyłeś miesiąc temu... Gdzie teraz pracujesz?
- Szukam pracy.
- Czyli jesteś na utrzymaniu Uli?
Widząc co się dzieje, Mostowiaczka nie wytrzyma. - Zrób coś z tym... Ja mam dosyć tego cyrku. Bartek był cały dzień ze mną, więc daj mu spokój...
Bartek jednak wszystkiemu zaprzeczy. - Ale po co kłamiesz? To nieprawda. Rano jeździłem po Warszawie, szukałem pracy.
- Ktoś może to potwierdzić?
- Właściciel hurtowni w Łomiankach, kierownik budowy na Domaniewskiej i pracownik lombardu...Chciałem sprzedać tam pierścionek i broszkę. Tu masz datę i godzinę, możesz sprawdzić...Już, jestem wolny? - odpowie Bartek i szybko opuści siedlisko.
Ula pobiegnie za kochankiem. - Wracam do Warszawy! Dziewczyna nie pozwoli mu odejść. - Nikt cię na poważnie nie podejrzewa. Janek po prostu chciał ci dowalić!
- To dlaczego kłamałaś?
- A ty mi nie powiedziałeś o tym lombardzie!
- Też mi nie ufasz, dlatego dałaś mi alibi
- Oczywiście, że ci ufam! Po prostu nie chciałam, żeby Janek cię przesłuchiwał. Chciałam to jakoś przerwać... - zapewni Ula.
Jednak Bartek zrozumie, że jego pobyt w Grabinie i związek z Ulą nie ma szans. - To się nie uda. Pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Jadę do Niemiec, będę pracował na czarno... Ula się jednak nie podda. Obejmie ukochanego, żeby go powstrzymać przed wyjazdem. - Nigdzie nie jedziesz! Ja ci zaufałam, rzuciłam dla ciebie wszystko, teraz ty musisz zaufać mi...
Świadkiem ich czułości w 1381 odcinku "M jak miłość" będzie Janek, który zda sobie sprawę, że na zawsze stracił Ulę!