"M jak miłość" odcinek 1378 - poniedziałek 3.09.2018, o godz. 20.55 w TVP2
Barbara i Marysia w 1378 odcinku "M jak miłość" powrócą w rodzinne strony. W domu Mostowiaków spotkają Kisielową, która jak zwykle zacznie im streszczać najnowsze plotki i minione wydarzenia, jednak spytana o Ulę i siedlisko, zamilknie jak grób. nic dziwnego, że bohaterki serialu "M jak miłość" domyślą się, że w życiu młodszej krewnej dzieje się bardzo źle.
Marysia w 1378 odcinku "M jak miłość" pojedzie do siedliska i natrafi prosto na karczemną awanturę! Jeden z gości agroturystyki zacznie wrzeszczeć i wymachiwać rękami:
- Proszę pani, ja mam rezerwację, dostałem potwierdzenie smsem!
Jako pierwsza odpowie Marzenka (Olga Szomańska).
- Tak, rozumiem, przepraszam, to moja wina...
- Co mnie obchodzi czyja to jest wina! Co ja teraz zrobię?!
- Niech pan na mnie nie krzyczy!
- Chcę rozmawiać z szefową!
Ewa w 1378 odcinku "M jak miłość" wstawi się za blondynką.
- Nie ma jej. Ja ją zastępuję.
- To świetnie to pani wychodzi!
Wściekły klient w 1378 odcinku "M jak miłość" z furią uderzy Marysię walizką wychodząc z pomieszczenia! Gdy kobieta nieco ochłonie, dowie się, co się wydarzyło.
- Co się tutaj dzieje?
- Marek się wściekł. Powiedział, że jest nieodpowiedzialna, ona się popłakała i od tamtego czasu nie zadzwoniła. (...) - wytłumaczy jej Ewa. Po chwili doda: - Nie wiadomo gdzie są, co robią, z czego żyją... Chociaż nie, to ostatnie można było sprawdzić. Marek ma dostęp do konta Uli. Okazało się, że ona zabrała wszystkie środki, wszystkie oszczędności.
Czy Ula z "M jak miłość" pójdzie wreszcie po rozum do głowy i odzyska dawne życie?