"M jak miłość" odcinek 1360, w poniedziałek 19.03.2018 o godzinie 20.50 w TVP2
W 1360 odcinku serialu "M jak miłość" Aneta wróci do domu całkowicie nieświadoma tego, że Olek dowiedział się o jej wszystkich manipulacjach, kłamstwach i występkach z ostatnich kilku miesięcy. Gdy podejdzie do Chodakowskiego, ten bez żadnego wstępu oznajmi czarnowłosej piękności:
- Masz miesiąc, góra dwa, żeby się wyprowadzić.
- Dlaczego, Olek? - Kryńska w 1360 odcinku "M jak miłość" dozna szoku. - Co? O co chodzi?
- Rozmawiałem z Iwoną, wszystko mi powiedziała.
- Co ci niby powiedziała? Kłamie, przecież mści się po prostu.
- Rozmawiałem też z naszym informatykiem. Te wszystkie złośliwe komentarze na mój temat w internecie... Były wysłane z jednego adresu IP twojego! Błagam cię Aneta, ten cały nasz związek, ty, ja... Przecież to od samego początku nie miało sensu!
Aneta zda sobie sprawę z tego, że już za późno na tłumaczenia. Przejdzie zatem do rozpaczliwych próśb: i szarpania torby Chodakowskiego.
- Olek, poczekaj! Zostaw tę cholerną torbę! Posłuchaj mnie, ja wszystko tak cierpliwie znosiłam - wszystko znosiłam! Jak biegałeś za Magdą, jak pieprzyłeś tę cholerną pielęgniarkę, a znoszę to, bo cię kocham, rozumiesz?! Kocham cię! Kocham cię i wierzę w ciebie (...). To jest twoja wina, rozumiesz! Gdyby nie ty, to ja nie musiałabym tego wszystkiego robić, gdybyś mnie kochał! Poczekaj... Olek, zostań, proszę cię...
Olek w 1360 odcinku serialu "M jak miłość" pozostanie niewzruszony.
- Puść mnie.
- Olek zostań!
- Puść mnie!
- Świetnie, to spieprzaj! - krzyknie za nim Aneta, a gdy zamkną się drzwi, wpadnie w czarną rozpacz!
Zobacz: M jak miłość, odcinek 1360: Kariera Olka pod znakiem zapytania
Czytaj: M jak miłość, odcinek 1360: Anna, czy Teresa - którą wybierze Adam Werner?
Sprawdź: Kulisy "M jak miłość" hitem TVP
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!