"M jak miłość" odcinek 1353 we wtorek 20.02.2018, o godz. 20.50 w TVP2
W 1353 odcinku "M jak miłość" Mateusz dowie się, że Górska ukrywa się w domu swojej matki i poprosi nauczycielkę o spotkanie.
-Wróciła pani do Grabiny?
-Podobno przestępca zawsze wraca na miejsce zbrodni - westchnie Justyna.
-To był wypadek, nie chciała pani. Przyszedłem, bo musi się pani zgłosić na policję. Ile się można ukrywać?
-Wszystko mi jedno. Mam już tego dosyć. Możesz na mnie donieść jak chcesz...
W 1353 odcinku "M jak miłość" kilka godzin później do domu Mostowiaków wparuje Kisielowa i doniesie, że Justyna została schwytana przez policję! Mateusz wpadnie w panikę i wybiegnie z domu. Krzyknie do babci, że teraz Justyna będzie myślała, że to on ją wydał. Seniorka rodu Mostowiaków pójdzie na komisariat i poprosi Staszka (Sławomir Holland) o rozmowę:
-Głupio mi o tym mówić, ale mój wnuk jest zakochany w tej nauczycielce i kompletnie stracił rozum. On się obawia, że ta Justyna myśli, że to przez niego została aresztowana. Proszę cię bardzo powiedz jej, że on na prawdę na nią nie doniósł.
-Nie muszę tego robić. Pani Justyna o tym wie. Sama się zgłosiła na komisariat - wyjaśni funkcjonariusz.
Zobacz koniecznie: Szczegóły lesbijskiego romansu w "M jak miłość" [WIDEO]
Oglądaj: Ania i Marcin pójdą do łóżka
Nie przegap: M jak miłość. Wpadka Pawła po seksie z Julką! Jak on mógł?!
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!