"M jak miłość" odcinek 1325 w poniedziałek 30.10.2017 o godzinie 20.50 w TVP2
W "M jak miłość" Marcin dowie się od Arturam (Tomasz Ciachorowski), że Iza była z nim w ciąży ale poroniła - to oczywiście będzie kłamstwo intryganta, by kolejny raz pozbyć sie rywala. Gdy Chodakowski się o tym dowie, poprosi Kingę (Katarzyna Cichopek) o szczerą rozmowę. Zduńska wyzna, że nie miała pojęcia o ciąży Lewińskiej i poradzi przyjacielowi, by ją odnalazł. W tym pomoże mu Karski (Krzysztof Kwiatkowski). Okaże się, że dziewczyna przebywa w Gdyni. Marcin będzie próbował się z nią skontkatować telefonicznie, ale usłyszy tylko - Nie chcę cię znać.
Po tych słowach Chodakowskiemu telefon wyślizgnie się z ręki i przeleci przez barierę mostu. Marcin będzie chciał odzyskać swój sprzęt i przejdzie przez balustradę. Wtedy na pomoc rzuci mu się urocza brunetka, która będzie przekonana, że ma do czynienia z samobójcą. - Nie pozwolę ci się zabić! - krzyknie Ania.
-Dzięki, że próbowałaś uratować mi życie - powie oczarowany dziewczyną Marcin.
Zobacz: M jak miłość. Ala jest w ciąży, ale nie z Pawłem
Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1325: Górecki wyda 50 tysięcy by ratować Olgę
Polecamy: M jak miłość, odcinek 1319: Janek jest tajnym agentem?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!