"M jak miłość" odcinek 1272 - wtorek, 24.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Magda zadzwoni do Monika w 1272 odcinku serialu "M jak miłość" chcąc skontaktować się z nią w sprawie biurowej, ale nawet się nie spodziewa, że koleżanka ma bardzo zły humor...
- Cześć Monika, dzwonił pan Dąbrowski, twój klient i pytał się zastać cię w biurze. Co mam mu przekazać?
- Już mnie dzisiaj nie będzie w firmie - odpowie jej oschle Monika.
- O. A wszystko w porządku, coś się stało, jesteś chora?
Zobacz: M jak miłość. Wojciech Wysocki żali się na córkę
- Nie, wkurzona. Pokłóciłam się z Andrzejem - oznajmi pomocnicy szefa.
- Acha, a możesz mi powiedzieć, o co poszło?
- O mój urlop, który zamierzam wziąć w przyszłym tygodniu.
- Acha.
- Byłam w pracy w lipcu, byłam w pracy w sierpniu, byłam w pracy w maju, to chyba mogę pojechać na tydzień z dzieckiem nad morze?! Mogę, czy nie, może ty mi powiesz?
- Nie no, tak, oczywiście... Tylko, że... Monika, bo miałaś przygotować tą ekspertyzę za Adama... - zacznie niepewnie Magda wiedząc już, że dziewczyna nie ma zbytnio humoru... Ale obowiązki, to obowiązki!
- Właśnie nad nią siedzę, będzie zrobiona przed wyjazdem.
- A to wezwanie do ugody przedsądowej...? - spyta już mocno speszona Magda.
- Zrobione!
- A gdzie ty w ogóle jesteś? - to pytanie sprawi, że Monika już nie wytrzyma!
Przeczytaj: M jak miłość. Kinga zazdrosna o nauczycielkę Piotrka
- Posłuchaj, czy ty jesteś moją szefową, żeby mnie tak o wszystko wypytywać?! Jestem na dole w kawiarni... Musiałam zmienić otoczenie, bo mi towarzystwo nie odpowiadało - powie Monika, po czym się rozłączy. Pomimo wszystko, delikatnie nieprzyjemna wymiana zdań pomiędzy koleżankami z pracy w 1272 odcinku serialu "M jak miłość" nie wpłynie bardzo źle na ich relacje.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!
