"M jak miłość" odcinek 1270 - wtorek, 17.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Werner podejmie decyzję o wyjeździe, którą przez dłuższy czas będzie utrzymywał w tajemnicy. Wszystko wyjdzie na jaw, kiedy to Budzyński (Krystian Wieczorek) przyjedzie do Grabiny i przypadkowo poinformuje wszystkich o planach Adama. Werner najbardziej będzie się obawiał reakcji Anny, ale ku jego ogromnemu zdziwieniu, ukochana zgodzi się wyjechać z nim do Nicei.
Zobacz: M jak miłość. Agnieszka wyda Marcina na policji, żeby nie stracić pracy
Jednakże nie mogąc pozostawić siedliska samopas, mianują Ulę jego opiekunką. Zostawią jej również Marzenkę (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński) do pomocy. I to właśnie oni w 1270 odcinku serialu "M jak miłość" odkryją, że Ula zupełnie nie potrafi zapanować nad siedliskiem! Zmartwieni zauważą, że Mostowiakówna zapomina o zamówieniach, a przez nie zabezpieczenie łodzi w 1270 odcinku serialu "M jak miłość" zostanie ona skradziona. Rozmawiając przez telefon z Anną, Ula nie piśnie jej ani słowem o problemach, z którymi boryka się w siedlisku. Na pomoc w poszukiwaniach skradzionej łodzi w 1270 odcinku serialu "M jak miłość" przybędzie policja. A dokładniej jeden policjant, którego Ula zdążyła już zobaczyć... Janek (Tomas Kollarik)!
Przeczytaj: M jak miłość. Justyna odbierze chłopaka Uli
Początki zawsze bywają trudne, a błędy takie, jak ten Uli w 1270 odcinku serialu "M jak miłość" pozwalają wyciągnąć nowe nauki na przyszłość... i przy okazji pozwolą jej ponownie spotkać chłopaka, w którym zakochała się od pierwszego wejrzenia! Czy Janek z czasem pomoże jej w prowadzeniu siedliska?
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!