"M jak miłość" odcinek 1267 - poniedziałek, 2.01.2017, o godz. 20.40 w TVP2
Iza pożałuje, że uwierzyła w bajki Artura (Tomasz Ciachorowski) i odwróciła się od Marcina. Gdy Chodakowski odzyska wolność rzuci ukochaną - Ty jedna mnie skreśliłaś. Tylko ty i nikt inny i już nie mamy o czym rozmawiać - usłyszy w 1267 odcinku "M jak miłość" Iza.
Zobacz: M jak miłość. Agnieszka wyda Marcina na policji, żeby nie stracić pracy
Lewińska poprosi Aleksandrę, żeby wstawiła się za nią u syna, ale to nie będzie dobry pomysł. Matka Chodakowskiego także jest na nią wściekła - Naprawdę myślisz, że moja prośba czy interwencja coś tu zmieni? Nie sądzę. Do dziś nie mogę zrozumieć, jak mogłaś w takiej sytuacji, tak po prostu wyprowadzić się, zostawić Marcina, Szymka, mnie i Grzegorza... Odwróciłaś się od Marcina w momencie, kiedy najbardziej cię potrzebował. Nie można teraz powiedzieć "przepraszam" i udawać, ze nic się nie stało - powie Izie Aleksandra.
Przeczytaj: M jak miłość. Karol nadal walczy o Agnieszkę
W 1267 odcinku "M jak miłość" po rozstaniu z Marcinem, Iza postanowi wyjechać z Warszawy. Gdzie zamieszka? Możliwe, że Lewińska znów ukryje się u swojej ciotki. Tym razem Chodakowski jednak nie będzie jej szukać...
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!