"M jak miłość" odcinek 1140 - poniedziałek, 4.05.2015, o godz. 20.40 w TVP2
Marek Mostowiak przepisał na Natalkę sklep spożywczy w Grabinie. Kisielowa, która jest ekspedientką w spożywczaku nie jest zachwycona, kiedy dowiaduje się, że nastolatka będzie jej szefową.
Zobacz: M jak miłość. Leśniczy Franek rozkocha w sobie Ulę i Natalkę. Piotr Nerlewski w M jak miłość
W 1140 odcinku ''M jak miłość'' Kisielowa wpada w szał. Zośka od razu biegnie z pretensjami do Mostowiaków. Barbara spokojnie wysłuchuje przyjaciółki.
- Jak mogliście mi coś takiego zrobić?! - zamiast powitania Kisielowa od razu wybucha złością. Mostowiakowa jest kompletnie zaskoczona.- Nie wiem, o czym mówisz, Zosiu…
- Mówię o tym, że Marek sklep na Natalkę przepisał! I nawet słówkiem się przy tym nie zająknął… O! O tym mówię!
Barbara, zmieszana, próbuje syna wytłumaczyć: - Przecież to jego sklep, miał prawo przepisać go na kogo chciał… Widać uznał, że Natalka jest już na tyle dojrzała, że poradzi sobie w roli szefowej…
Ale Kisielowa tylko gniewnie prycha: - O tak, jest dojrzała… Właśnie wam pokazała, jak bardzo!
W pewym momencie Kisielowa jednak przegina i zaczyna obrażać ciężarną wnuczkę Mostowiaków. - Mam na myśli to, że matury jeszcze nie zrobiła, a już z brzuchem biega!
- Dość! Wystarczy tego dobrego… Przegięłaś! - tym razem, w głosie Barbary pojawia się chłód. Jednak sąsiadka rezygnować z kłótni nie zamierza...
- A co? Prawda w oczy kole? Już wszyscy wiedzą, że Natalka jest w ciąży… A ojca dziecka ani widu, ani słychu!
- Jeszcze jedno słowo…
- Nawet pod najgrubszym płaszczem już brzuch widać i uważam, że…
- Wyjdź!!!
Przeczytaj: M jak miłość. Zaginięcie Lucjana w lesie. Leśniczy Franek i Natalka ratują Lucjanowi życie
Marek Mostowiak zapisał sklep na Natalkę, bo chciał w ten sposób zabezpieczyć finansowo ją i jej nienarodzone jeszcze dziecko. Kisielowa będzie musiała się z tym pogodzić, albo znaleźć nową pracę w Grabinie. Jak Natalka sprawdzi się w roli właścicielki sklepu?
Chcesz wiedzieć więcej o ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!