"M jak miłość" odcinek 1060 - wtorek, 29.04.2014, o godz. 20.40 w TVP2
W Grabinie strach wyjść na ulicę, a to wszystko za sprawą grupki chuliganów. Na szczęście Barbara stanęła na straży prawa i złapała jednego z bandytów. Nie wie tylko, że on po kryjomu spotyka się z jej wnuczką.
Zobacz: M jak miłość. Sex shop Marka Mostowiaka budzi zgorszenie Barbary, Kisielowej i księdza z Grabiny
Zaatakowali Barbarę na cmentarzu, oberwał Jerzy Kolęda (Artur Barciś), nieprzyjemności nie ominęły też Marka, który ucierpiał chyba najbardziej. Mostowiak wdał się w bójkę z chuliganami, w wyniku której wylądował na pogotowiu ze złamanym nosem...
W 1057 odcinku "M jak miłość" Kisielowa (Małgorzata Różniatowska) odkrywa, że ktoś próbował włamać się do sklepu w Lipnicy. Miejscowa policja nie potrafi ustalić, kto odpowiada za kradzież. Barbara i Zośka postanawiają same rozprawić się z jednym z chuliganów. Łapią go w pułapkę w sklepie Marka!
Przeczytaj: M jak miłość. Kinga dostaje silnych skurczy, a poród dopiero za miesiąc
Całe szczęście Barbara i Kisielowa zebrały siły i dorwały jednego z łobuziaków. Teraz mieszkańcy Grabiny mogą spać spokojnie? W 1060 odcinku ''M jak miłość'' Mostowiakowa postanowiła dać chłopakowi nauczkę i zmusiła go do sprzątania w lokalnym sklepie. Czy taka kara czegoś go nauczy?
Chłopak potajemnie spotyka się z wnuczką Barbary. Ula jest zafascynowana niegrzecznym Bartkiem. Łobuz zaprasza Ule na całonocną imprezę u siebie w domu. Córka Marka, która lubi imprezować oczywiście nie odmawia. Niedługo później dziewczyna przedstawia ojcu nowego chłopaka. Mostowiak jest w szoku gdy widzi z kim zadaje się jego córka!
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!