"M jak miłość" odcinek 1046 - poniedziałek, 10.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Ta wiadomość szokuje nie tylko Marka i Annę, ale także wstrząśnie widzami "M jak miłość", którzy zobaczą 1046 odcinek serialu. Na przyjęciu z okazji 54. rocznicy ślubu Mostowiaków Natalka oświadcza, że jest w ciąży. Najpiew wyznaje prawdę Annie, która z wrażenia upuszcza tort, a potem ojcu.
Kto jest ojcem dziecka Natalki z "M jak miłość"?
- To nie jest jeszcze koniec świata. Ja obiecuję, że nie przerwę nauki, zdam maturę, pójdę na studia - mówi zapłakana Natalka. - W ogóle o co chodzi ja już mam 18 lat, jestem dorosła - dodaje z krzykiem.
- Kto jest ojcem dziecka? - pyta wściekły Marek.
- Nie powiem - odpowiada Natalka.
Przeczytaj: M jak miłość. Kochanek Natalki Mostowiak rzuca ją dla żony
W 1047 odcinku "M jak miłość" Marek próbuje zmusić córkę, by wyznała, kto jest ojcem dziecka… - Chcę wiedzieć, kim jest ten facet!
- Mówiłam już… Nie powiem.
- Dobrze. To ja w takim razie pojadę do Urli! Porozmawiam sobie z twoimi nauczycielami, z koleżankami, wypytam ich dokładnie, z kim się spotykałaś…
- Nie zrobisz tego! - Natalka nie może powstrzymać łez.
Anna zabiera Natalkę do ginekologa, by rozwiać wszelkie wątpliwości i upewnić się, że siostrzenica naprawdę jest w ciąży. Tymczasem dziewczyna przechodzi chwile załamania. Myśli nawet o próbie samobójczej.
- Pewnie wywalą mnie za to ze szkoły… Bo jak inaczej? Już widzę, jak z brzuchem zaliczam testy sprawnościowe… Jak mnie wyrzucą, to się zabiję!
- Brawo. Bardzo dojrzałe postanowienie, jak na przyszłą matkę - Anna ledwo panuje nad złością.
- Wcale nie chcę być matką! Chcę się uczyć i zostać policjantką!
Na szczęście badanie wyklucza ciążę. Natalka cierpi na problemy hormonalne, stąd spóźniony okres i podejrzenie ciąży.
Patrz: M jak miłość. Nowy rywal Pawła Zduńskiego. Ojciec Basi zniszczy miłość Pawła i Ali
Natalka jest gotowa na wszystko byle ojciec nie poznał prawdy o jej romansie i mężczyźnie, z którym sypia i który mógł być ojcem jej dziecka. Jednak Ewa znajduje sposób, by złamać jej opór.
- Ja cię o nic nie pytam. Tylko tak sobie myślę, że… Skoro byłaś gotowa przejść przez to wszystko sama… Przełamać wstyd, stawić czoła rodzinie… Skoro zrobiłaś coś takiego, żeby chronić tego chłopaka… To musisz być w nim bardzo zakochana. Mam nadzieję, że jest tego wart - Ewa stara się wczuć w położenie Natalki i zrozumieć co czuje.
W końcu dziewczyna poddaje się i wyzna, kto skradł jej serce... A Ewa nagle blednie. I ostrożnie, próbuje przekazać to Markowi.
- Obiecaj, że nie zrobisz niczego głupiego… Obiecaj! - ukochana spogląda błagalnie na Marka.
- Natalka się w nim bardzo zakochała. On też… chyba coś do niej czuje. Ale to wszystko nie jest takie proste, bo on… jest jej nauczycielem.
- Co takiego?! - Marek od razu zrywa się na równe nogi. - Jak się nazywa? - naciska Mostowiak.
Ewa, widząc minę ukochanego, naprawdę jest przerażona. - Marek, spokojnie… Przecież obiecałeś…
- Nazwisko!!! - wykrzykuje ojciec Natalki.
- Wiśniewski. Rafał Wiśniewski… - mówi Ewa.
- Zabiję gnojka - odgraża się Marek.
Ewa i Anna są w szoku. Za to Natalka znów zalewa się łzami: - Nie… To Rafał… Rafał zabije tatę!
Chcesz wiedzieć więcej o serialu ''M jak miłość''? Odwiedź nas na Facebooku!