"M jak miłość" odcinek 1043-1044 - wtorek, 25.02.2014 i poniedziałek, 3.03.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Proces Łukasza Wojciechowskiego zbliża się wielkimi krokami, ale prokuratura już wydała swój wyrok. Syn Marty został oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi mu nawet 8 lat więzienia.
Kiedy w 1043 odcinku w jednej z gazet ukazuje się artykuł o sprawie Łukasza - synu byłej sędzi i pasierbie wziętego prawnika - Marta ma złe przeczucia. Obawia się, że nagłośnienie procesu w mediach tylko zaszkodzi Łukaszowi, który jest przerażony na samą myśl, że najlepsze lata swojego życia może spędzić za kratkami.
Przeczytaj: M jak miłość. Agnieszka i Tomek będą razem. Małgosia wróci do Polski i odzyska męża?
Andrzej Budzyński nie poddaje się jednak. Mimo brutalnego pobicia przez bandytów nasłanych przez Kruspkiego nadal prowadzi swoje śledztwo w sprawie wypadku. Próbuje za wszelką cenę dotrzeć do świadka wypadku, który kłamał w zeznaniach i pogrążył Łukasza.
Prawnik odnajduje Nosonia, mężczyznę, którego przekupił Kruspki. Stawia wszystko na jedną kartę i próbuje zmusić go, by w końcu wyznał całą prawdę, że to pijany syn Krupskiego uderzył w motocykl, którym Łukasz jechał z Karoliną. Nosoń nie zamierza jednak wracać do tej sprawy. Dostał od biznesmena pokaźną sumkę i ma trzymać język za zębami.
W pomoc Łukaszowi angażuje się także Tomek Chodakowski. Policjant ma doświadczenie w tropieniu przestępców i wie, gdzie szukać dowodów, które mogą pomóc w procesie.
W 1044 odcinku "M jak miłość" Tomek razem z Andrzejem jeszcze raz jedzie jedzie na miejsce tragedii. Od razu zauważa, że w pobliskim sklepie jest monitoring. Ma nadzieję, że wydarzenia, które rozegrały się na drodze z udziałem Łukasza i syna Krupskiego zostały nagrane. Film ma im posłużyć jako dowód w sądzie.
Wkrótce potem okazuje się, że nagranie owszem jest, ale zabrał je Krupski. Andrzej nie boi się wpływowego przedsiębiorcy i postanawia kolejny raz stanąć z nim twarzą w twarz.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!