"M jak miłość" odcinek 1039 - wtorek, 11.02.2014, o godz. 20.40 w TVP2
Tak jak kiedyś Hanka (Małgorzata Kożuchowska) Ula powoli wpada w szpony alkoholowego nałogu. Zaczyna się niewinnie od kilku piw i butelek wina z przyjaciółmi, ale kto wie jak scenarzyści "M jak miłość" pokierują losami Uli. Jedno jest pewne - córka Marka nie potrafi zaakceptować Ewy i nie radzi sobie z tym, że ojciec wybrał ją a nie Annę.
Przeczytaj: ''M jak miłość''. Michał Łagoda u Mostowiaków. Lucjan przepędza kochanka Małgosi
W 1039 odcinku "M jak miłość" pod nieobecność ciotku Ula ostro imprezuje ze znajomymi w mieszkaniu Anny. Alkohol leje się strumieniami, głośną muzykę słuchać w całym bloku, ale dziewczyna się tym nie przejmuje. Chce się zabawić i nic nie jest w stanie jej powstrzymać. Do czasu aż w mieszkaniu zjawia się Ewa, która na prośbę Anny postanowiła skontrolować Ulę.
Patrz: "M jak miłość". Eryka i Janka nie są siostrami!
Wybranka Marka szybko kończy pijacką libację nastolatków. A Ula zaczyna błagać, by jej wpadkę zachowała w tajemnicy...
- Ja wiem, że zawiodłam na całej linii! Ale to nie miało tak być. Myśmy się przypadkiem spotkali i jakoś tak z tego spontanicznie się rozkręciła ta domówka. Proszę, niech pani cioci i tacie nic nie mówi! Nie chcę ich denerwować…
- Ale to trzeba było pomyśleć trochę wcześniej - Ewa próbuje być wyrozumiała, bo wie, że Ula za nią nie przepada.
- Wiem, ma pani rację! Ale to już nigdy się nie powtórzy! To był jeden, jedyny raz. Naprawdę. To co będzie z ciocią i tatą?
Ewa daje się dziewczynie przekonać. Okłamie nie tylko Annę, ale też Marka. Ula jednak nie doceni dyskrecji Ewy. Kiedy kochanka Mostowiaka zamyka za sobą drzwi wściekła nastolatka mruczy pod nosem: "Spadaj".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku