M jak MIŁOŚĆ odc. 957-958. IZA, AGNIESZKA i ANNA - niebezpieczne kobiety w M jak MIŁOŚĆ >>>
W M jak MIŁOŚĆ odcinek 958 Marek Mostowiak pokazuje, że wciąż jest atrakcyjnym, seksownym mężczyzną, który potrafi zawrócić w głowie nawet nie jednej, ale aż dwóm kobietom.
Wdowiec zaprasza na randkę Ewę Kolędę. Przyjaciele doskonale bawią się w swoim towarzystwie. Wspólna przejażdżka zbliża ich do siebie. Nawet Barbara Mostowiak (Teresa Lipowska) zauważa, że syn i Ewa czują do siebie coś więcej niż przyjaźń.
Zapatrzona w Marka Ewa wiąże z nim duże nadzieje. Opiekuńczy i troskliwy przyjaciel stopniowo podbija jej serce. Mostowiak niewiniątkiem jednak nie jest i jeszcze tego samego dnia udowadnia, że wciąż ma w sobie to coś.
M jak MIŁOŚĆ - więcej o serialu >>>
Po krótkiej przejażdżce Marek udaje się do Warszawy do mieszkania swojej szwagierki, by przygotować pokój dla Uli (Iga Kreft) nim dziewczyna wróci z kolonii. Anna wypytuje go o Ewę. Domyśla się, że Marek chce widzieć w niej Hankę.
Siostra Hanki wyznaje Markowi, że nie układa się jej z Jerzym (Bartek Kasprzykowski). W pewnym momencie oboje zaczynają się całować. Marek i Anna spędzają namiętne popołudnie w łóżku. Romans Marka i Anny będzie gorący, ale krótki. Mostowiak zrozumie bowiem, że tak naprawdę uczuciem darzy Ewę.