Mirka znów jest prześladowana przez Karola stalkera. Karol stoi na parkingu pod domem Mirki kilka ładnych godzin. Zdesperowana Mirka odwiedza Tomka, ale go nie zastaje. Gosia automatycznie jest zazdrosna o Mirkę.
Ula i Natalka jada na rekolekcje do Warszawy. Przynamniej tak mówią ojcu i dziadkom. Tak naprawdę odwiedzają sektę. Ula jest zachwycona spotkaniem, Natalka trochę mniej. Po drodze do domu, podwożą je policjanci. Dziewczynom wypada z torebki ulotka o tej sekcie. Robert jest tym bardzo zaniepokojony i oczywiście mówi o tym Kasi. Policjant wyznaje Kasi, że całą Grabina huczy od plotek, że ona i Marek są parą. W odwecie Robert całuje się z Kasią, co widzi rozczarowany Marek. Chce wyciągnąć z Kasi, że rozmawiały o sekcie, ale mu się nie udaje. Dziewczyny jednak coraz głębiej wpadają w sektę. Wyciągają od ojca pieniądze.
Barbara chce wiedzieć, jak radzi sobie Marta po zerwaniu z Andrzejem. Marek uważa, że Marta tylko udaje silną. I współczuje Andrzejowi, bo wie, w jak paskudnej jest sytuacji. Rozumie, jak szwagier się czyje, bo przecież sam zdradził żonę, która mu potem wybaczyła.
Tomek chce koniecznie odwiedzić rano w niedzielę Agnieszkę, którą napadł chłopak Ewy. Zrzuca na nią opiekę nad Wojtusiem. U Agnieszki Tomek zastaje spoconego po joggingu Marcina. Tomek chce, żeby nie angażowała się w sprawę ciężarnej narkomanki Ewy, której chłopak zaatakował Agnieszkę. Kiedy Tomek wraca do domu, Małgosia wyrzuca mu, e znajduje czas dla wszystkich, tylko niedla własnej rodziny. Tomek oświadcza Gosi, że może pożyczyć od Agnieszki pieniądze na nowe mieszkanie. Zdenerwowana Małgosia odwiedza Agnieszkę i chce wiedzieć, czy wciąż czuje coś do Tomka. Agnieszka zapewnia ją, że nie, ale Chodakowska jej nie wierzy. W końcu razem z mężem decydują, że po prostu wezmą kredyt, bez pomocy Agnieszki.
Irek i Helena porządkują papiery i książki zmarłego ojca. Bardzo żałują, że nie poznali się wcześniej. Wszystko dlatego, że ich matki się nienawidziły. Helena chce wiedzieć, dlaczego taki przystojniak nie ma dziewczyny. W tym momencie do Irka przychodzi Mirka. Chce, żeby Podleśny załatwił jej nielegalną broń.
Łukasz opowiada matce, jak pięknie jest w Białymstoku, gdzie chce studiować medycynę. Ma tam studiować z Zuzą. Łukasz spotyka się z Gabi i deklaruje jej, że prędzej czy późnej wrócą do siebie, ale Gabi wychodzi z drwiącym uśmieszkiem na ustach.