M jak miłość

M jak miłość. Marta da się zniszczyć Argasińskiemu, jak Patrycja?! Krępujące sceny przy rodzinnym stole

Marta w "M jak miłość" wpadnie w łapy Argasińskiego (Karol Strasburger). Jerzy będzie pokazywał jak bardzo się zmienił i zrozumiał swoje błędy i w celu wyjaśnienia wszystkiego zaprosi Martę (Dominika Ostałowska) na kawę. Wojciechowska nie da się łatwo zbałamucić i ze spotkania wyjdzie z podniesioną głową. Ale Argasiński nie odpuści i jeszcze tego samego wieczoru w 1731 odcinku "M jak miłość" zaprosi Martę na randkę! Czy ten związek się uda? Czy raczej Wojciechowską czeka okrutny los Patrycji (Alżbeta Lenska)? Sprawdź, co już wiemy, zobacz TO w GALERII ZDJĘĆ i daj znać, co o tym myślisz w SONDZIE na końcu tekstu!

M jak miłość. Marta podzieli los Patrycji u boku Argasińskiego? Szokująca zmiana w finale sezonu

W 1731 odcinku "M jak miłość" Marta przyjmie zaproszenie Argasińskiego na kawę. I choć Wojciechowska przyjdzie bojowo nastawiona, Jerzy ugra dokładnie to po co przyszedł. Po pierwsze zaprezentuje swoje "nowe oblicze" tego, który zrozumiał swoje błędy i prosi o wybaczenie. Po drugie nawiąże z Martą nić porozumienia, która pozwoli mu zaprosić matkę Łukasza na randkę!

- Wiem, że nadużywam pani cierpliwości, ale pozwoli pani... Chciałbym zamienić z panią dwa słowa - tak wg cytatu z portalu switseriali.interia.pl zaczepi Argasiński Martę w kawiarni w Gródku.

- Dlaczego miałabym się na to zgodzić? - zapyta bojowo nastawiona Marta.

- Uważa mnie pani za wroga swojego syna, a parafrazując znaną prawdę - wrogów należy trzymać blisko, a już na pewno znać ich zamiary - uśmiechnie się Argasiński w 1731 odcinku "M jak miłość".

Ostatecznie para w 1731 odcinku "M jak miłość" spędzi ze sobą czas przy kawiarnianym stoliku i Argasiński dostanie szansę roztoczenia swoich "czarów". I będzie w tym niezwykle skuteczny! 

- Wiem, że przekroczyłem wszelkie granice, ale to uczucie było tak silne, że zupełnie odebrało mi rozum. Nie chciałem, nie potrafiłem pozwolić Patrycji odejść - zacznie się kajać skruszony Argasiński.- Może, ze względu na różnicę wieku, kochałem ją nie tylko tak, jak mąż kocha żonę, ale trochę też tak jakby była moją córką. Szalona, absolutnie toksyczna mieszanka. I teraz muszę się z tym zmierzyć, mam wyrzuty sumienia. Ale cóż... zasłużyłem na nie. Nie mam wiele na swoje usprawiedliwienie. Właściwie nic, może oprócz strasznej samotności - doda Jerzy.

- Proszę wybaczyć, ale to dość idiotyczne tłumaczenie. Też jestem samotna, ale nigdy nie posunęłabym się do czegoś takiego - odpowie niewzruszona Marta.

- Bo pewnie jest pani znacznie bardziej szlachetną osobą niż ja - skomplementuje Martę Argasiński.

- Proszę sobie darować. Nie wiem, o co panu chodzi, mam tylko nadzieję, że dotrzyma pan słowa i da już Patrycji i Łukaszowi spokój. Żegnam!

- Do widzenia, pani Marto - szepnie zamyślony Jerzy.

I jeszcze tego samego wieczoru Argasiński zadzwoni do Marty z zaproszeniem do teatru! Po reakcji Wojciechowskiej w zwiastunie 1731 odcinka "M jak miłość" widać, że jednak słowa, które wypowiedział Jerzy przy kawiarnianym stoliku zrobią na niej wrażenie. Czy Marta pójdzie na randkę z wrogiem swojego syna? Jeżeli tak, jak się to dla niej skończy?

Jeżeli przyjąć, że tacy dranie jak Argasiński w "M jak miłość" nigdy się nie zmieniają, Marta może zakochać się w psychopacie! A ten, jak już uzna, że ma ją na własność zafunduje jej tali los, jak kiedyś Patrycji. Czy tak się stanie?

Kiedy zapytaliśmy fanów "M jak miłość" na profilu superseriale.se.pl na Facebook-u czy Marta i Argasiński i Marta do dobry pomysł na nową miłość, zdania były mocno podzielone. Jedni uważają, że ciekawa sprawa i Marta "nie da sobie w kaszę dmuchać". Inni twierdzą, że w żadnym razie, nie wolno zadawać się z wrogiem swojego syna. 

W sumie bardzo pasują do siebie i mogli by stworzyć fajną dojrzałą parę, gdyby nie fakt, że jej syn ma dziecko z jego byłą żoną. Dosyć krępujące by to było, przy świątecznym stole.

- Co nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee w żadnym wypadku Marte stać na lepszego faceta a Argasinski coś znowu może knuć bo będzie blisko Łukasza...

- Nie nie mogą być razem nie pasują do siebie Argasinski jest draniem i knuje jeszcze a jej syna Marta jest zbyt dobra i nie mogą być ze sobą

- Nie jest wcale takim draniem bo mogl sie zemscic na Pati a odmowil za to co mu zrobila bo ja kochal i nie chcial jej robic krzywdy nawet jak przestal to sie tego trzymal wiec byc moze Marta wcale nie mialaby z nim tak zle Pani sedzia tez nie wyglada na taka co dalaby sobie zrobic krzywde lata w tym fachu daja doswiadczenie w roznych sferach zycia 

- Pasują do siebie ale ja jakbym miała przyjaciółkę czy były czy teraźniejszy mąż Noe wzięłabym. I Nie zrobiłabym to przyjaciółce

- Będzie ciekawie!

- Oj, oj to by się dopiero działo😱

- Ciekawy pomysł

- No nie wiem czy mogłabym być z kimś, kto tak szkodził mojej rodzinie. Do tego przecież ona wiedziała, co Patrycja przeżywała w domu. Do tego mało to komfortowa sytuacja by była dla całej czwórki, jak by się z nim związała

- Doskonały on cwaniak ona mimoza może by ją rozkręcił bo żal na nią patrzeć 😂

- Może być ciekawie. Ale kurcze że ona z nim? Mają pomysły 😂😂😂

- Ciekawy pomysł, Marta też ma za sobą parę związków.

- Pasują do siebie😊

- Nigdy w życiu!

- Nie jeszcze raz nie!

- Marta dla niego jest zbyt sztywna 🤣🤣🤣

- Jeszcze tylko tego brakowało, pewnie ma jakiś plan ku temu, Jerzy to cwaniak i raczej tak łatwo nie odpuści.

- Nie nie mogą być razem nie pasują do siebie Argasinski jest draniem i knuje jeszcze a jej syna Marta jest zbyt dobra i nie mogą być ze sobą!

A jakie jest Twoje zdanie w tej sprawie? Czy Marta i Argasiński w "M jak miłość powinni jadać w przyszłości przy świątecznym stole rodzinne obiadki z Łukaszem i Patrycją? Daj znać w sondzie  na końcu tekstu pod WIDEO!  

Nie przegap: M jak miłość. Iza i Marcin znowu razem! Fani oficjalnie pożegnali Radka, ale nie tak szybko się wycofa - ZDJĘCIA

M jak miłość, odcinek 1729: Wielka ucieczka Szymka! Marcin zawalczy o Izę, ale ona kocha Radka
Sonda
Czy Marta i Argasiński w "M jak miłość" stworzą udany związek?
Najnowsze