"M jak miłość" odcinek 1247 - wtorek, 18.10.2016, o godz. 20.40 w TVP2
Ostatnie wydarzenia w "M jak miłość" nie rokują dobrze związkowi Izy i Marcina. Sytuacje skomplikują wydarzenia, które będą miały miejsce w 1247 odcinku serialu "M jak miłość". Marcin wścieknie się na Izę za powiedzenie Tomkowi (Andrzej Młynarczyk) o problemach Chodakowskiego.
Zobacz: M jak miłość. Paweł pociesza Magdę po rozstaniu z Olkiem
Będzie zły, że rozopwiada o jego problemach i bardzo się pokłócą. Nie zauważy tego, że Lewińska się o niego martwiła i jej działania wynikały z wielkiego uczucia, jakim go darzy. Oliwy do ognia doda były partner Izy - kiedy Marcin odwiedzi w pracy swoją ukochaną, wpadnie na Artura (Tomasz Ciachorowski). Chodakowski wybuchnie zazdrością:
- Teraz facet znów będzie za tobą łaził? Palant! I w ogóle, czego on od ciebie chce? Dlaczego zgodziłaś się z nim spotkać?!
- Nie zgodziłam się… - przerwie mu cicho Iza, ale Chodakowski nie przestanie się wściekać - I co? Wdarł się tu siłą?!
Po kłótni ze swoją ukochaną w 1247 odcinku "M jak miłość" Marcin wieczorem ponownie spotka się z Naomi. Wspólny toast od razu poprawi mu humor. Nie wróży to dobrze, szczególnie, że Iza jest zazdrosna o tancerkę.
Przeczytaj: M jak miłość. Kłótnia u Mostowiaków. Marek wyrzuci Pawła z rodzinnego biznesu
Coś zaczyna psuć się w związku Izy i Marcina. Albo to rozpracują, albo wiążąca ich miłość się rozpadnie. Naomi może stać się rywalką Lewińskiej. Czy parze uda się pokonać wszelkie przeciwności i będą dalej razem? A może problemy okażą się być silniejsze? Przekonamy się w kolejnych odcinkach "M jak miłość".
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!