W "M jak miłość" Joasia zbliży się do Leszka. Wszystko zacznie się już w 1437 odcinku "M jak miłość", gdy przystojny biznesmen stanie na rzęsach, by odnaleźć jej syna Wojtka (Feliks Matecki). Potem wszystko potoczy się samo. Joasia zaintrygowana Leszkiem nieśmiało da mu szansę na podbój jej serca.
-Asi się wydaje, że wciąż nie jest gotowa na takie uczucie i boi się tego uczucia. Ale jednak zaczyna się otwierać, zaczyna o nim dużo myśleć. Leszek jest intrygujący i tajemniczy, co Asię trochę zastanawia, trochę jej się to podoba - wyjaśniła Barbara Kurdej-Szatan w "Kulisach serialu M jak miłość".
Nowej, miłosnej przygody zazdrościć będzie jej sąsiadka. Kinga słysząc jej emocjonujące opowieści przypomni sobie, jak przed laty wzdychała na widok Piotrka.
-Kinga trochę zazdrości Asi i Leszkowi tego pierwszego zauroczenia, motylków w brzuchu, tego wyczekiwania na telefon. Miłość Kingi i Piotra zaczęła się już wiele lat temu. Oczywiście są razem i są szczęśliwi, ale to już nie jest ta sama faza zauroczenia. Dziś są małżeństwem, przyjaciółmi, na swój widok już motylków w brzuchu nie mają... - powiedziała serialowa Kinga w "Kulisach serialu M jak miłość".
Co wydarzy się dalej? Czy Kinga też zacznie szukać miłosnych przygód poza domem? O to nie musimy się martwić. Zduńska jako żona prawnika i matka czwórki dzieci ma głowę na karku. Drobny kryzys jednak ich nie ominie...