Na szczęście to tylko serialowy wątek. Kinga, którą Kasia Cichopek gra w serialu "M jak miłość", rzeczywiście będzie miała dosyć wybryków swojego męża Piotrka (Marcin Mroczek, 30 l.).
- Kinga dziś ma dziecko i inne oczekiwania. Zrobiła wielki krok naprzód, bo macierzyństwo bardzo zmienia kobiety. Już nie chce prowadzić takiego życia jak kiedyś. Piotrek do tego nie dojrzał i znalazł Monikę (Anna Wendzikowska, 31 l.). Nie śpieszy się jej do domu, bo nie czeka na nią dziecko, myśli innymi kategoriami. Piotrkowi to imponuje. Dlatego małżeństwo Zduńskich przeżywa kryzys - tłumaczy losy swojej bohaterki Kasia.
Para postanowi ratować małżeństwo i skorzysta nawet z pomocy terapeuty. Niestety, i to nie pomoże. Zdesperowana zażąda separacji...