M jak miłość. Julia Wróblewska narzeka na sławę

"M jak miłość" nowe odcinki po wakacjach 2017 w TVP2

W ostatnim wywiadzie dla serwisu Plejada.pl Julia zdradziła nieco o tym, co spotkało ją przez ostatni czas w życiu prywatnym oraz zawodowym. Jak wiecie, młoda aktorka niedawno pisała egzamin maturany. O wszystkim relacjonowała w sieci, ale okazuje się, że zainteresowanie fanów wcale jej nie pomagało.

- Rozpraszało mnie to całe zamieszanie wokół mnie. Od zawsze mam tak, że przed ważnymi egzaminami lubię się wyluzować. [...] Postanowiłam, że zamiast się przejmować, uspokoję się i spędzę ten czas z przyjaciółmi. Niestety, ludzie niepotrzebnie to komentowali. Nie rozumiem, dlaczego niektórym wydaje się, że znają moje prywatne życie lepiej niż ja sama. Na szczęście, natrafiłam na te artykuły już po maturze. Gdybym zobaczyła je wcześniej, pewnie bardzo bym się zestresowała. - powiedziała zażenowana zachowaniem osób trzecich Julka - Miałam wrażenie, że wszyscy oczekują ode mnie, żebym coś udowodniła tą maturą. A to przecież prywatna sprawa. - dopowiedziała.

Teraz ekranowa Zosia ma trochę czasu dla siebie. Wakacje spędza w słonecznej Hiszpanii, a potem:

- Planuję zacząć grać na pianinie, więcej tańczyć, pójść na lekcje z dykcji i impostacji głosu. Chciałabym brać udział w różnych zajęciach, które przygotują mnie do szkoły teatralnej, na iberystykę i na mnóstwo innych kierunków, bo będę próbowała swoich sił na różnych płaszczyznach. Pójdę też na kurs prawa jazdy. Nie chcę się ograniczać. Chcę dać sobie czas na dodatkowe zajęcia oraz upewnienie się, czym naprawdę chciałabym się zajmować w przyszłości - wyznała w szczerej rozmowie.

Sprawdź: M jak miłość, Julia Wróblewska znów w ogniu krytyki - WIDEO

Zobacz: M jak miłość, po wakacjach 2017: Jacek zaopiekuje się rodziną Tomka po jego śmierci

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!