M jak miłość. Przemoc i alkohol! Gwiazdy zdradzają mroczną prawdę braci Lisieckich
- Andrzejek jest dla Bartka przede wszystkim bratem, który w dzieciństwie go okładał - wyznał prawdę w "Kulisach M jak miłość" Arkadiusz Smoleński, czyli serialowy Bartek.
Co na to Andrzejek? - Okazuje się, że za mało! - dodaje z pewnością siebie Tomasz Oświeciński, w "Kulisach M jak miłość".
Niełatwa jest historia braci Lisieckich w "M jak miłość". Andrzejek przez długie lata nie szanował Bartka i miał mu za złe wszystkie życiowe wybory. Miał go po prostu za złego człowieka! Czy jednak kiedykolwiek pomyślał, że przemoc, której doświadczył od niego młodszy brat może być tego przyczyną?
Wydawało się, że dawno temu, bo w 1386 odcinku „M jak miłość” Andrzejek zrozumiał swoje błędy wobec brata. Wyznał nawet Marzence (Olga Szomańska) : -Nie wiem. Może dlatego tak się stoczył? Ja mu jeszcze dokopałem. Wówczas Marzenka pocieszyła męża: -Wrócisz, pogadacie jak brat z bratem i wszystko sobie wyjaśnicie...
Czy jednak teraz w będzie to możliwe, kiedy na jaw wyjdą straszne tajemnice z dzieciństwa braci Lisieckich w "M jak miłość"? W domu Lisieckich nigdy też nie "brakowało" alkoholu - może też z tego powodu bracia mają do dziś emocjonalne kłopoty? Andrzejek zawsze był większy, cięższy i silniejszy od Bartka, czym zresztą szczyci się w "Kulisach M jak miłość" - ZOBACZ WIDEO!
Miejmy nadzieję, że to tylko historyjka i zabawa gwiazd "M jak miłość", którzy bawią się swoimi rolami i przyjaźnią poza planem serialu!