Anna Mucha grając Magdę w "M jak miłość" musi zmienić jedną rzecz w swoim wyglądzie!
Anna Mucha jako Magda w "M jak miłość" od lat zachwyca nie tylko poczuciem humoru, stylem, ale także seksapilem i cenną umiejętnością podkreślania atutów swojej urody. Już dawno żona Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) została okrzyknięta jedną z najpiękniejszych, najlepiej ubranych, najbardziej stylowych bohaterek serialu. Nawet w zwykłej bluzie dresowej, bez grama makijażu na twarzy Anna Mucha przed kamerę prezentuje się znakomicie.
Przed każdym odcinkiem "M jak miłość" charakteryzatorki zatrudnione przed produkcję dbają nie tylko o fryzurę Magdy, ale także o perfekcyjny makijaż, zwłaszcza obłędnie podkręcone rzęsy, zalotne kreski na powiekach, dzięki czemu elektryzuje spojrzeniem. Bo Magda, którą widzimy na ekranie, maluje się bardzo delikatnie. Prywatnie Anna Mucha także subtelnie podkreśla swoją urodę. No chyba, że staje na deskach teatru w spektaklu, w którym wciela się w zupełnie inną bohaterkę.
Jest jednak jedna rzecz w wyglądzie Magdy w "M jak miłość", o którą Anna Mucha musi zadbać za każdym razem gdy pojawia się na planie, którą musi zamaskować, żeby uniknąć fatalnym wpadek w odcinkach pojawiających się potem w telewizji. Chodzi o paznokcie Anny Muchy! Nie jest żadną tajemnicą, że aktorka z "M jak miłość" jest fanką swoich paznokci, bardzo o nie dba i zawsze stawia na kolor i wzory, które rzucają się w oczy. Jako Magda Budzyńska może jednak o tym zapomnieć.
- Pytacie mnie dlaczego mam kolorowe paznokcie jak jestem prywatnie, a jak gram w "M jak miłość" to mam za każdym razem pomalowane tak samo. Ponieważ muszę maskować te paznokcie kolorowe. Zaraz wam zrobię zbliżenie, pokaże co tutaj się dzieje na tych paznokciach, żebyście mieli podgląd - zdradziła Anna Mucha zmieniając się w Magdę w charakteryzatorni na planie "M jak miłość".
Zaraz potem Anna Mucha krok po kroku pokazała ile pracy wymaga od niej zakrywanie własnych paznokci, żeby mogła stać się Magdą Budzyńską w "M jak miłość". Powód? Jej bohaterka musi zawsze wyglądać tak samo! Zwłaszcza jeśli chodzi o makijaż i manicure. O ile ubrania Magdy można szybko zmienić, to nie ma czasu na to, żeby przed każdą sceną sprawdzać jaki ma kolor paznokci.
- Muszę pomalować paznokcie takim właśnie lakierem, który jest neutralny i zamalować co tutaj mam. Ponieważ gramy kilka odcinków jednocześnie i to jest potrzebne do tak zwanej kontynuacji. Chodzi o to, żeby zamalować cokolwiek mam, wzorki, żeby ich nie było widać. Bo mogłoby być tak, że właśnie jak jednego dnia kręcimy 3 odcinki, to na przykład miałabym w tym odcinku kolorowe paznokcie, czerwone, czarne i tak dalej, więc dla zachowania kontynuacji, na wszelki wypadek mam paznokcie w kolorze "nude", a kolorowe mam prywatnie. I to jest właśnie wyjaśnienie tej zagadki - wyjaśniła Mucha.