"M jak miłość" nowe odcinki - poniedziałki i wtorki, o godz. 20.55 w TVP2
Anię z serialu "M jak miłość" można kochać albo nienawidzić, jednak jedno trzeba jej przyznać: starała się o Marcina do samego końca.
Gdy jeszcze miała nadzieję, że uda się jej odstraszyć Izę od Chodakowskiego, to bez zawahania okłamała ją. Podziałało, bo kiedy rywalka dowiedziała się o domniemanej ciąży Żakowskiej natychmiast odsunęła od siebie kochanka.
Bohaterka "M jak miłość" nie miała jednak wyjścia, jak w końcu pogodzić się ze zdradą ukochanego. Przeczuwając co ma jej do powiedzenia, to ona jako pierwsza zakończyła toksyczną relację.
- (...) Ja jestem z niej bardzo dumna, bo jest silna. To ona postawiła kropkę nad "i", wzięła sprawy w swoje ręce. Powiedziała o parę słów za dużo, w emocjach, w niewiedzy, bo też została oszukana dość mocno. Mogli oboje jej powiedzieć co się wydarzyło, jednak żadne z nich nie podjęło takiego kroku - Maria Pawłowska pochwaliła swoją postać w wywiadzie z "Party".
Czy w nowych odcinkach serialu "M jak miłość" Ania na pewno odpuści? Iza i Marcin zranili ją, jak nikt wcześniej, a ich szczęście doprowadzi ją do depresji. Mało tego, zacznie pić! Będzie szukać zemsty?
- Jeszcze to siedzi w Ani serduchu, ona jeszcze chwilę pocierpi - dodała aktorka.
Chodakowski pewnego dnia przeczyta artykuł autorstwa byłej dziewczyny. O czym będzie? O nieszczęśliwej miłości, niewiernym partnerze i niemożności poradzenia sobie z rozstaniem. To będzie cios dla Marcina z "M jak miłość"!