"M jak miłość" odcinek 1000 w poniedziałek, 16.09.2013 o godz. 20:40 w TVP2.
Problemy Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) z bandytami nie mają końca. Co prawda Wojdas (Piotr Rzymyszkiewicz) został aresztowany, a Holtz (Grzegorz Milczarczyk) wyjechał za granicę, ale to jeszcze nie koniec jego potyczek z gangsterami. Andrzej doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nadal jego rodzina jest na celowniku mafii. W 1000 odcinku "M jak miłość" prawnik wyznaje Marcie (Dominika Ostałowska), że zamierza sprzedać swoje udziały w kancelarii Wernerowi (Jacek Kopczyński).
Sprawdź koniecznie: "M jak miłość". Marek Mostowiak mordercą dziecka Anny. Kochanka obwinia go o poronienie
- Moja sprawa trafiła do Rady Adwokackiej. Za chwilę zostanę zawieszony. Być może na tym się nie skończy...
- Myślisz, że Wojdas i Holtz spreparowali przeciwko tobie jakieś dowody?
- Na tym etapie niczego nie mogę wykluczyć...
- Ale co? Że sprawa trafi do prokuratury?
- To nie jest teraz ważne. Najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo. Rozmawiałem już w sprawie przyznania ochrony tobie i Łukaszowi. Jutro pójdę tam z samego rana, poproszę, żeby przyspieszyli wszystkie formalności...
Przeczytaj: "M jak miłość". Zgwałcona Janka w szpitalu. Paweł przysięga zemstę na gwałcicielu
Marta blednie i posyła mężowi badawcze spojrzenie: - Wkładałam dziś do sejfu dokumenty... I zauważyłam, że nie ma w nim twojej broni!
Andrzej jest przygotowany na wszystko. Nic dziwnego, że ze strachu zaczął nosić broń przy sobie. Czy będzie zmuszony po nią sięgnąć?
>>> Co nowego w "M jak miłość" - WSZYSTKIE SZCZEGÓŁY
Chcesz wiedzieć więcej o serialu "M jak miłość"? Polub nas na Facebooku!