M jak miłość. Adriana Kalska ofiarą hejtu! Nienawidzą jej przez Izę

2018-07-10 9:07

Gwiazda serialu "M jak miłość" wpadła w kłopoty? Tym razem to Adriana Kalska zabrała głos w sprawie hejtu i mylenia aktorów z odgrywanymi przez nich postaciami. Okazuje się, że fani "M jak miłość" dali jej nieźle popalić przez Izę Lewińską, która ewidentnie nie jest zbyt popularna wśród widzów. Co powiedziała serialowa Iza z "M jak miłość"?

„M jak miłość” po wakacjach 2018 od poniedziałku 27.08.2018 w TVP2

Do grona aktorów, którzy spotykają się z nieprzyjemnościami ze strony widzów serialu "M jak miłość", dołączyła Adriana Kalska. Nie tylko ją niektórzy fani mylą z graną przez nią postacią. W takiej samej sytuacji znalazła się Olga Frycz (w serialu Ala Zduńska), Ilona Janyst (jako Aneta Kryńska) czy też Tomasz Ciachorowski (w roli Artura Skalskiego).

- Spotkałam się z hejtem odnośnie mojej postaci. To znaczy ja to oddzielam, nie wiem, jak ludzie. To jest rola do zagrania. Dla mnie jest to bardzo ciekawe. Jest to zupełnie obce Adzie, mi, ale ja nie mam na to wpływu, że ludzie nie odróżniają życia prywatnego od roli -
wyznała Adriana Kalska w wywiadzie z Party. O bohaterce granej w "M jak miłość" powiedziała:

- Moja postać jest ofiarą, ale często jest tak, że słabe kobiety nie zawsze wzbudzają litość i jakąś chęć pomocy i wsparcia. Jest taka jakaś wewnętrzna złość, nie lubi się takich postaci. Natomiast jest bardzo dużo takich osób, w takich sytuacjach i myślę, że to jest ważne, żeby to pokazać. 

Całe szczęście Adriana Kalska ma również wielu wiernych fanów Izy Lewińskiej z serialu "M jak miłość", którzy kibicują bohaterce i doceniają pracę aktorki. Zresztą nie bez powodu jej wątek był najgorętszym tematem pod koniec ostatniego sezonu!

Najnowsze