Gwiazda M jak miłość zmieniła się nie do poznania. Dominika Ostałowska skończyła 50 lat i przeszła radykalną przemianę! Ma za sobą trudne przeżycia - ZDJĘCIA

Tak zmieniała się Marta w "M jak miłość"! Zobacz jak trudne chwile w życiu gwiazdy serialu mocno wpłynęły na serialowa mamę Ani i Łukasza

Marta Mostowiak z "M jak miłość", a dokładnie grająca ją od samego początku Dominika Ostałowska świętuje swoje 50 urodziny! Gwiazda od momentu, kiedy po raz pierwszy pojawiła się w serialu zmieniła się nie do poznania! Zobacz GALERIĘ ZDJĘĆ.   

Dominika Ostałowska, mama Łukasza (Jakub Józefowicz) i Ani (Gabriela Świerczyńska) w "M jak miłość" nigdy nie ukrywała w wywiadach, jak niełatwe miała życie.  

- Ojciec był alkoholikiem. To nas rozdzieliło. Kiedy próbowałam się do niego zbliżyć, los nie dał nam szansy na przyjaźń - ujawniła kilka lat temu trudny start w rodzinie. Rodzice aktorki rozwiedli się, kiedy miała zaledwie 3 lata! Ryszard Ostałowski, również aktor, nie zapanował nad swoją chorobą, ale córka do samego końca starała się mu pomóc. 

Czytaj też: M jak miłość, odcinek 1568: Łukasz zabierze Argasińskiemu żonę Patrycję! Ordynator będzie wiedział o ich romansie?

Trudne dzieciństwo aktorki, grającej Martę Mostowiak w "M jak miłość" przełożyło się na jej trudne relacje z mężczyznami. Głośno było o jej związku z reżyserem serialu, Mariuszem Malcem, który był wtedy związany z inna aktorką serialu - Joanną Sydor.

- Dominika wiedziała, że jesteśmy razem, mamy dziecko i planujemy ślub. Mówiłam: "Zostaw nas w spokoju, odejdź, daj nam to wszystko na nowo poskładać"- wyżalała się tygodnikowi "Na żywo" Sydor.  Związek Ostałowskiej i Malca przetrwał rok. Krążyły pogłoski, że to właśnie przez konflikt z Sydor Dominika Ostałowska musiała odejść na chwilę z serialu i dlatego Marta zniknęła z "M jak miłość". W 2018 roku zagrała w zaledwie kilku odcinkach serialu. 

Marta w "M jak miłość" również nie zaznała szczęścia w miłości. Kochało ją wielu mężczyzn, nie raz stanęła nawet na ślubnym kobiercu - CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>. Kiedy została żoną Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) wyglądało na to, że nareszcie zacumowała w bezpiecznym porcie. Niestety i ten związek się rozpadł. Z Andrzejem Marta ma dwójkę dzieci, Łukasza i Anię, o które rodzice dbają dbają w zgodzie i przyjaźni.  

W 2019 roku Marta Mostowiak powróciła na stałe do "M jak miłość". Od tego momentu bohaterka grana przez Ostałowską zmaga się z poważną chorobą nerek. W życiu prywatnym aktorka również poważnie choruje - ma problemy z tarczycą. Z tego właśnie powodu Dominika Ostałowska ma problemy z utrzymaniem figury - od lat na zmianę tyje i chudnie. Fani "M jak miłość" kibicowali aktorce w walce o formę. W show-biznesie krążyły plotki, że to właśnie z powodów dodatkowych kilogramów została odsunięta z "M jak miłość", co omal nie zniszczyło jej kariery! Gwiazda postanowiła zawalczyć o powrót do formy i pieknej figury. 

Niestety, z powodu zmian w wyglądzie Ostałowska musiała się również zmierzyć z internetowym hejtem! W 2015 roku nie wytrzymała i przyznała, że to nie z tarczycą ma problemy lecz z sercem.

- Pewnego dnia prosto z planu trafiłam do lekarza, który mnie postraszył, że mogę umrzeć. Wtedy zrozumiałam, że przez kłopoty z sercem może nie będę mogła grać. W pewnym momencie swojego życia miałam za dużo pracy, za mało snu i serce zaczęło mi bić w tempie 210 uderzeń na minutę, czyli trzy razy szybciej niż powinno - mówiła serialowa Marta w jednej z telewizji śniadaniowych.

Dominika Ostałowska samotnie wychowuje 18-letniego syna, z którym także przeżyła trudne chwile - jako pierwsi pisaliśmy o tym TUTAJ.

Wygląda na to, że 50-letnia Dominika Ostałowska "M jak miłość" wróciła do serialu na dobre i jej Marta Mostowiak-Budzyńska stanowi silne wsparcie dla dzieci. Poprawił się też wyraźnie jej stan serialowego zdrowia czego urodzinowo życzymy gwieździe w życiu prywatnym!  Zobacz koniecznie GALERIĘ ZDJĘĆ jak zmieniała się córka Barbary i Lucjana w "M jak miłość"!

Zobacz także: M jak miłość, odcinek 1568: Patrycja po seksie z Łukaszem powie mu o Marcie! Zaskakująca reakcja Wojciechowskiego - ZDJĘCIA