Anna Kerth odchodzi z "M jak miłość". Nie będzie już Ewy Kalinowskiej w serialu
Koniec Ewy Kalinowskiej w "M jak miłość" nastąpił w 1777 odcinku, który został wyemitowany we wtorek, 30 stycznia 2024. Rogowscy usłyszy od znienawidzonej wspólniczki Artura, że nie będzie dłużej pracowała w ich wiejskim ośrodku zdrowia w Lipnicy, że poszuka kupca na ponad połowę swoich udziałów w przychodni. Oczywiście Ewa zaznaczyła, że Artur i Marysia mogą kupić od niej udziały i stać się jednymi właścicielami lecznicy. Tym samym konflikt Rogowskich z Ewą doczekał się finału!
Po emisji ostatniego odcinka "M jak miłość" Anna Kerth zamieściła pożegnalny wpis, w którym podziękowała za wszystkie dowody sympatii widzów wobec Ewy. Ale z jej słów nie wynikało jasno czy odejdzie z obsady serialu. Dlatego 43-letnia aktorka została wręcz zasypana pytaniami od fanów na swoim profilu na Instagramie. Wreszcie potwierdziła, że nie będzie już Ewy Kalinowskiej w "M jak miłość", że to była jej ostatnia akcja.
- Nie znam planów produkcji, scenarzystów. Na ten moment - tak. Jeszcze raz wam mignę, ale to tyle na ten moment. To normalne w tego typu serialach, gdy wątek się "wyczerpie". Ekipa na planie była bardzo serdeczna, a i rola super, więc to zawsze przyjemność wejść w "buty" Ewy na chwilę - napisała Anna Kerth, która ostatni raz na planie "M jak miłość" była w połowie października zeszłego roku. Od tego czasu nie zagrała już ani razu Ewy Kalinowskiej, więc w najbliższych odcinkach aż do końca tego sezonu nie zobaczymy już wrednej, bezlitosnej lekarki z Grabiny.