Powrót Kamila do "M jak miłość". Odcinek 1434 - emisja we wtorek, 2.04.2019, o godz. 20.55 w TVP2
Marcin Bosak po 13-stu latach znów zagra Kamila Gryca, byłego ukochanego Magdy, przyjaciela Zduńskich z czasów studenckich, który mieszkał z nimi w Warszawie w wynajmowanym mieszkaniu na Łowickiej. Kamil wróci do "M jak miłość" w 1434 odcinku i będzie to przyjazd bardzo niespodziewany. Oczywiście motywem działania Kamila będą uczucia do Magdy. Ale nie tylko, bo Gryc zatai przed przyjaciółmi kilka swoich tajemnic.
- Dla Magdy tutaj Kamil poniekąd przyjeżdża, to znaczy po to, żeby załatwić coś, co nie zostało domknięte w przeszłości. Przed nim nie tylko walka o serce ukochanej kobiety, ale także w pewnym sensie o siebie... - powiedział Marcin Bosak w "Kulisach serialu M jak miłość".
W 1434 odcinku "M jak miłość" na widok Kamila w domu na Deszczowej serce Magdy aż zadrży. Serdecznie powita swoją pierwszą, wielką miłość. Z czułością przytuli się do Kamila, nie wierząc w to, ze znów jest w jego ramionach. W tej jednej chwili Magda będzie miała wrażenia jakby jej życiem wstrząsnęła jakaś eksplozja, jakby wszystko miało się za moment zmienić.
- Powrót Kamila jest tak naprawdę prawie nierealny, nierealistyczny. Spada na nas jak bomba atomowa! Nagle okazuje się przez przypadek, że znowu jesteśmy razem, jak za starych dobrych czasów - wyjaśniła Anna Mucha w "Kulisach serialu M jak miłość".
Początkowo Magda nie powie Andrzejowi o powrocie byłego ukochanego. W tajemnicy przed Budzyńskim w 1435 odcinku "M jak miłość" umówi się z Kamilem na "randkę" śladami dawnych czasów. Odwiedzą miejsca, w których byli jako studenci gdy łączył ich szalony, nieco toksyczny związek.
Jednak Budzyński dość szybko dowie się o spotkaniu Magdy z Kamilem. I poczuje ukłucie zazdrości. Po tej randce Magda opowie Andrzejowi o to, co było między nimi 13 lat temu, jak zaszła w ciążę i straciła dziecko. Zapewni prawnika, że z Kamilem mogą być tylko przyjaciółmi. Ale serce podpowie Magdzie, że to nie będzie możliwe.
Anna Mucha w "Kulisach serialu M jak miłość" ujawniła co będzie dalej z Magdą i Kamilem. Zanosi się na niezłe trzęsienie ziemi w serialu. - Nagle Kamil się pojawia i nagle się okazuje, że te emocje zwłaszcza w kontekście życia prywatnego Magdy są ciągle żywe i bardzo istotne. Kamil jest po to, żeby mieszać! Urodził się po to, żeby burzyć ten porządek naturalny, który wszystkim się udaje ustawić. Wkracza on i jest absolutne tornado - powiedziała aktorka.