Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z M jak miłość zalewa się łzami. Puściły jej nerwy, bo nie wytrzymała tej konfrontacji

i

Autor: MTL Maxfilm Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z M jak miłość zalewa się łzami. Puściły jej nerwy, bo nie wytrzymała tej konfrontacji

Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z M jak miłość zalewa się łzami. Puściły jej nerwy, bo nie wytrzymała tej konfrontacji

Straszne chwile przeżywa Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z "M jak miłość". Ostatnie sceny Joasi zobaczymy w 1619 odcinku serialu. Chodakowka wyjedzie na zawsze z ukochanym Leszkiem (Sławek Uniatowski) i słuch po nich zaginie. Strata pracy w "M jak miłość" to duży cios dla aktorki, która na roli Joasi zbudowała swoją ogromną popularność. Ostatnie wywiady gwiazdy pokazują, że coraz gorzej znosi psychicznie tę stratę. Podczas jednego z wywiadów Kurdej-Szatan dosłownie zalała się łzami! Zobacz jak wyglądało ostre starcie Joasi z "M jaka miłość", które doprowadziło ją do łez!

Kurdej-Szatan po stracie roli w "M jak miłość" puszczają nerwy! 

Nieźle splątały się losy Joasi w "M jak miłość" z prawdziwym życiem grającej ją Barbary Kurdej-Szatan. Chodakowska w 1619 odcinku serialu straci pracę i choć znajdzie szczęcie u boku ukochanego Leszka, milioner na koniec okaże się bankrutem. Kurdej-Szatan po aferze, która zakończyła jej karierę w TVP traci jedno po drugim kolejne zlecenie i jej kariera to aktualnie jeden wielki znak zapytania. W "M jak miłość" na koniec koszmarem Joasi są natrętni paparazzi... 

Za co Kurdej-Szatan wyleciała z "M jak miłość"? Wszystko zaczęło się od zbyt emocjonalnego komentarza aktorki na temat sytuacji granicy polsko-białoruskiej, w którym użyła słów powszechnie uważanych za obraźliwe i to wobec polskich służb mundurowych. Na reakcję władz TVP nie trzeba było długo czekać - jeszcze tego samego wieczoru, decyzją prezesa Jacka Kurskiego aktorka "wyleciała" z serialu ze skutkiem natychmiastowym. Teraz Kurdej-Szatan udziela wywiadów, w których tłumaczy co zrobiła i dlaczego. Bardzo szybko też przeprosiła wszystkich na swoim profilu na Intagramie. 

Łzy Joasi z "M jak miłość" poleciały po raz pierwszy podczas wywiadu ze Sławomirem Jastrzębowskim w "Jastrzębowski Wyciska w Salon24.pl". Dziennikarz znany jest z tego, że "nie bierze jeńców" i nie boi się trudnych pytań. I tak już w 10 minucie wywiadu Kurdej-Szatan kompletnie puściły nerwy!  

Zobacz koniecznie: Koniec Kurdej-Szatan w M jak miłość. Joasia przed odejściem w 1619 odcinku odkryje, że Leszek to bankrut! Nici z marzeń o życiu księżniczki - ZDJĘCIA

Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z M jak miłość zalewa się łzami. Puściły jej nerwy, bo nie wytrzymała tej konfrontacji

i

Autor: youtube Barbara Kurdej-Szatan po wyrzuceniu z M jak miłość zalewa się łzami. Puściły jej nerwy, bo nie wytrzymała tej konfrontacji

Jastrzębowski wytknął Kurdej-Szatan, że żyje w pewnej bajkowej bańce w tzw. "warszawce", razem z Jandą, Mateuszem Damięckim, Magdą Mołek.... I wtedy aktorka nie wytrzymała. 

- Ale o czym pan mówi?! Proszę pana, ja wychowałam się na blokowisku. Miałam również długi, problemy z pieniędzmi… Każdy z nas ma jakieś doświadczenia. To, że teraz pracuję w telewizji…

-  Teraz to chyba pani nie pracuje w telewizji...

- Jeszcze tak. Całe życie pracowałam na to, co robię teraz! - w tym momencie Kurdej-Szatan poleciały z oczu łzy!

Później jest już tylko gorzej. Na każde pytanie dziennikarza Kurdej-Szatan odpowiadała krzykiem i wykłóca się o "swoją prawdę". Joasia z "M jak miłość" odejdzie po cichu u boku wprawdzie bankruta, ale ukochanego. Za to zanosi się na to, że kariera grającej ją Kurdej-Szatan kończy się z wielkim hukiem... 

Cały wywiad z Barbarą Kurdej-Szatan możesz zobaczyć TUTAJ>>>

Barbara Kurdej-Szatan ostatni raz w M jak miłość. Joasia odejdzie zakochana w Leszku i wreszcie szczęśliwa!
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze