"Stranger Things 5". Będą krótsze odcinki?
"Stranger Things 5" ma być krótsze niż sezon 4, który wyróżniał się naprawdę długimi odcinkami, które trzymały widza w napięciu do ostatniego momentu. Wiadomo już, że 5 sezon ma być tym ostatnim, który zakończy losy paczki przyjaciół z Hawkins, miasteczka, w którym na dobre zagościło zło.
– Tak długi czas trwania był dla nas czymś zaskakującym. Ross i ja próbowaliśmy przeanalizować, jak to się stało, że [odcinki] są tak długie, bo przecież scenariusze takie nie były. Zdaliśmy sobie sprawę, że nasz styl pisania nieco się zmienił, jeśli chodzi o sposób rozmieszczenia opisów. Myślę, że to dodało trochę długości. Ponadto, mieliśmy dodatkowy wątek z Hopperem w Rosji. To dość gęsty sezon. Nie byliśmy pewni, czy [odcinki] są aż tak długie, dopóki nie zaczęliśmy ich montować - brzmią słowa Matt Duffer, twórcy serialu, które podaje serwis Serialowa.
Przeczytaj: Grał Łukasza w M jak miłość i zniknął! Franciszek Przybylski zmienił się nie do poznania, ale nie zapomniał o Mostowiakach – ZDJĘCIA
"Stranger Things 5" powróci do korzeni
"Stranger Things 5" ma z powrotem wykorzystać pomysł i świeżość pierwszej części. Finał będzie się różnił jednak rozmachem i śmiałością pomysłów. – Nie sądzę, że długość odcinków będzie tak ekstremalna w 5. sezonie. Próbujemy wrócić do prostoty struktury z 1. sezonu, z większą skalą i możliwościami. Z wyjątkiem finału, który spodziewam się, że będzie dość ogromny – powiedział Matt Duffer.
Można się więc spodziewać ogromnego zaskoczenia i wielu zwrotów akcji. Sukces poprzednich części serialu Netflixa dowodzi jednak, że ekipa ma jednak głowę pełną pomysłu na to, jak zaskoczyć widzów. Obecnie trwają prace nad ostatnią odsłoną "Stranger Things".