Druga szansa 5 sezon, odcinek 3: Monika obwinia Piotra o gwałt [ZWIASTUN]

"Druga szansa" 5 sezon odcinek 3 - poniedziałek, 19.03.2018, o godz. 21.30 w TVN

Kto zgwałcił Monikę z "Drugiej szansy"? Jeszcze przez długi czas widzowie nie poznają odpowiedzi na to pytanie, bo twórcy serialu postanowili trzymać wszystkich w napięciu niemal do końca 5 sezonu. Z każdym odcinkiem napięcie wokół sprawy gwałtu Moniki będzie rosło. Nie dość, że Borecka będzie musiała jakoś poradzić sobie z traumą i stanąć oko w oko ze swoim oprawcą. Kimkolwiek on jest!

Przeczytaj: Druga szansa 5 sezon. Nowi bohaterowie. Kto jest kim?

W 3 odcinku 5 sezonu "Drugiej szansy" Monika wraca do mieszkania po nocy spędzonej u Oli (Monika Mariotti) i wyznaje Piotrowi prawdę o tragicznej nocy, kiedy została skrzywdzona. Pamięta strzępy tego, co się stało. Niestety nie może przypomnieć sobie najważniejszego - twarzy gwałciciela.

- Nie zapalaj światła... Muszę ci coś powiedzieć. Nic nie pamiętam. Może jakieś fragmenty, strzępy. Rzucił mnie na łóżko, szarpałam się z nim. Rozerwał mi sukienkę. Cały czas czuję jego oddech, ale nie pamiętam jego twarzy...
Piotr jest wstrząśnięty wyznaniem ukochanej, świadomy tego, że w wieczór gdy doszło do tragedii nie dotarł do hotelu na przyjęcie. - Musisz iść na policję - radzi jej ze łzami w oczach.
Borecka przyznaje się, że zgłosiła sprawę gwałtu. - Byłam już. To jest upokarzające, ale oni nic nie zrobią.
- A ja? Co ja mogę zrobić?
- Nie wiem, chyba nic.

Gdy wieczorem - zmęczona - zasypia, Piotr wymyka się z domu i dociera do hotelu i sali, w której odbywała się impreza. Zaczyna prowadzić swoje śledztwo.

Zobacz: Druga szansa - odcinki online za darmo

Monika mimo przeżytej tragedii musi wejść z powrotem w rutynę codzienności. Idzie do pracy, nie chce wzbudzać podejrzeń, nie chce być postrzegana jako ofiara. Czy znajdzie w sobie siłę by stawić czoła obowiązkom zawodowym i jednocześnie odnaleźć tego, kto zrobił jej krzywdę? Czy Monika odkryje, kto jest jej wrogiem a kto sprzymierzeńcem?

W redakcji czeka na nią konfrontacja z nowymi współpracownikami. Widząc spojrzenia innych Monika próbuje sobie przypomnieć wydarzenia feralnej nocy. Jedna uwaga Roberta (Marcin Bosak), prezesa wydawnictwa sprawia, że kobieta zupełnie się rozsypuje. Podczas kolejnej rozmowy z Piotrem puszczają jej nerwy.|
- Cokolwiek musisz pamiętać... - próbuje ustalić Marczak.
- Nie było cię tam! Gdybyś był nic by się nie stało! Nie było cię! - krzyczy oskarżając ukochanego o udział w tej tragedii.

Patrz: Pyszny sernik na kruchym cieście

Chcesz wiedzieć więcej o  serialach? Odwiedź nas na Facebooku!