Koniec Barw szczęścia. Andrzej to oszust Janusz Sikora! Kodur ujawni prawdziwą tożsamość ukochanego Józefiny w ostatnim 3202 odcinku - ZDJĘCIA, ZWIASTUN

2025-05-30 20:55

W finale sezonu serialu "Barwy szczęścia" Kodur (Oskar Stoczyński) przedstawi prawdziwe, sprawdzone informacje o Andrzeju (Leon Charewicz). To Janusz Sikora, który jest oszustem matrymonialnym i krętaczem wykorzystującym kobiety. Specjalnie zmienił tożsamość, by mataczyć i mylić kobiety. Marcin przyjmie zeznania zagubionej Józefiny (Elżbieta Jarosik), w czym wesprze ją Cezary (Marcel Opaliński). W finałowym 3202 odcinku "Barw szczęścia" Kodur przedstawi Rawiczom postać Jana Sikory i opowie więcej o prawdziwej tożsamości oszusta! Zobacz ZWIASTUN.

„Barwy szczęścia" ostatni odcinek 3202 finał sezonu - piątek, 30.05.2025, o godz. 20.05 w TVP2

W finale sezonu "Barw szczęścia" Kodur zajmie się śledztwem w sprawie oszusta Andrzeja. Józefina z Cezarym spędzą dość sporo czasu na komisariacie, gdzie śledczy wysłucha historii seniorki. Kodur przyzna, że oszustwa matrymonialne są niestety dość popularne, a Rawiczowa padła jednym z nich!

Śledztwo Kodura w sprawie Andrzeja w finale sezonu "Barw szczęścia"

Zanim Józefina wejdzie do gabinetu Kodura w finałowym, 3202 odcinku "Barw szczęścia", Cezary sam porozmawia z komisarzem. 

- Jak mama się czuje? - zapyta troskliwie Marcin.

- Mama jest twarda. Jest załamana i zdenerwowana, ale daje radę - wyjaśni Cezary.

- Oszustwa matrymonialne bywają naprawdę katastrofalne w skutkach. Trauma, poczucie wstydu...

- Tak, mama też się wstydzi, a nie powinna, to nie jej wina - zrelacjonuje Rawicz.

- Jeśli ma poczucie winy to może potrzebować opieki. (...) Czasem wystarczą gesty, poczucie, że ofiara nie jest sama - przedłoży Kodur, ale w tym momencie dołączy do nich Józefina, więc rozmowa przeniesie się na bardziej formalne tory.

Andrzej to Janusz Sikora. W 3202 odcinku "Barw szczęścia" Kodur ujawni jego twarz

W finałowym, 3202 odcinku "Barw szczęścia" Marcin przedstawi Józefinie i Cezaremu prawdziwą twarz Andrzeja. Już wiadomo, że tak naprawdę nazywa się Jan Sikora i wykorzystuje kobiety.

- Janusz Sikora. Tak się nazywał zanim legalnie zmienił imię i nazwisko żeby uchodzić za arystokratę - przedstawi rzeczowo Kodur.

- Za co był wcześniej notowany? - zapyta Cezary

- Oszustwa, malwersacje, przekręty - zrelacjonuje komisarz.

- Powinien nadal siedzieć za kratkami - uzna Józefina, która dowie się, że "Andrzej", czyli Janusz Sikora siedział w więzieniu.

- Wyszedł za wzorowe zachowanie. Potem ożenił się z bardzo bogatą kobietą i został z częścią jej pieniędzy. tak się zrodził pomysł na biznes uwodzenia.

- Ile było tych oszukanych kobiet? - zapyta Cezary.

- Więcej niż wiemy. Większość nie zgłosiła się z powodu wstydu, ale dotarliśmy do kobiet, z którymi spotykał się w tym samym czasie co z panią.

- W tym samym czasie?! - niemal wybuchnie Józefina. Będzie miała dość zasłyszanych rewelacji.

- Przykro mi - Kodur opowie Rawiczom, że Janusz Sikora przebywa za granicą, a śledztwo może być długie i trudne.

Barwy szczęścia ZWIASTUN. Tak Józefina odkryje zniknięcie Andrzeja i kradzież majątku! Trudny rozwód Kasi i Łukasza