Barwy szczęścia. Sabina zignoruje bezdomność swojego syna Kajtka!
W "Barwach szczęścia" po wakacjach Kajtek znajdzie się w opłakanym stanie. Okutany w kilka warstw ubrań, w ciepłą kurtkę z kapturem, szaliki i z rezygnacją wypisaną na twarzy Cieślak zawędruje pod dom Oliwki, ale szybko stamtąd zniknie. Kajtek będzie wyglądał jak bezdomny, co wzbudzi niepokój jego dawnej narzeczonej. Ale Sabinie nawet do głowy nie wpadnie, że z jej synem jest coś nie tak!
Pod domem Oliwki Kajtek w "Barwach szczęścia" "zmyje się" na widok Kępskiego (Jakub Sokołowski), który odprowadzi ukochaną po romantycznej randce. Jednak widok eks narzeczonego mocno zaniepokoi manicurzystkę, która zacznie dzwonić po wszystkich z pytaniem, co się z nim dzieje. Ostatecznie Oliwka spotka się z matką Kajtka, ale Sabina nie będzie miała pojęcia, w jakim stanie jest jej syn!
- Spotkałam go ostatnio przypadkiem i źle wyglądał. Czy coś się u niego wydarzyło? W sensie... coś złego? - zapyta Oliwka Sabinę.
- Z tego, co wiem, to wszystko u niego w porządku. Dużo się uczy i pewnie jest po prostu przemęczony - stwierdzi uśmiechnięta matka Kajtka.
Później w "Barwach szczęścia" zmarnowanego Kajtka zobaczy Patryk. Jeszcze nigdy wcześniej Jezierski nie spotkał przyjaciela w tak opłakanym stanie. I od razu domysli się, co jest na rzeczy! Patryk zapyta Kajtka wprost co się dzieje, ale nie od razu dostanie odpowiedź.
- Nie twoja sprawa - warknie tylko zziębnięty Kajtek.
- Weź się nie zgrywaj. Pogadaj ze mną - Patryk nie da się spławić. - Jesteś bezdomny...
Cieślak w "Barwach szczęścia" w końcu wyzna Patrykowi, że właściciel mieszkania wyrzucił jego i kolegów na bruk.
- Dlaczego? - zainteresuje się Jezierski.
- Bo jest idiotą! A do tego wyrzucił część moich rzeczy. Książki, trochę ciuchów - odpowie Kajtek.
Patryk w "Barwach szczęścia" od razu zaproponuje przyjacielowi, aby wprowadził się do niego i Justina (Jasper Sołtysiewicz). Później razem z Oliwką załatwią Cieślakowi pracę w hotelu Stańskich. A Sabina? Pewnie nadal będzie żyła w swoim świecie, przekonana, że jej syn ma się dobrze.