"Barwy szczęścia" odcinek 3100 - piątek, 3.01.2025, o godz. 20.05 w TVP2
Jak dojdzie do wypadku Kasi w 3100 odcinku "Barw szczęścia" w Brzezinach? Jak to się stanie, że jadąc wiejską drogą po zmroku nie zauważy zagrożenia? Od pierwszych chwil, gdy rozegra się ta tragedia, będzie więcej pytań niż odpowiedzi. Uszkodzenia samochodu Mariusza, który Kasia pożyczy od ukochanego, bo popsuje się jej auto, a będzie musiała jechać do Warszawy na zakończenie roku szkolnego swojego syna Ksawerego (Bartosz Gruchot), nie będą wskazały na to, że stało się coś poważnego. A jednak!
Wystarczy chwila nieuwagi Kasi, by w 3100 odcinku "Barw szczęścia" wpadła w panikę i kompletnie straciła orientację w co lub w kogo uderzyła na drodze w Brzezinach. Kiedy zatrzyma auto i roztrzęsiona wyjdzie zobaczyć, co się stało, nic nie zauważy. Będzie zupełnie ciemno, więc rozejrzy się przez chwilę, wsiądzie do samochodu i odjedzie do domu Mariusza.
Kasia w 3100 odcinku "Barw szczęścia" nie dostrzeże, że w pobliżu w przydrożnym rowie leży rower Szymańskiego (Jacek Grondowy), wiejskiego pijaczyny. Tylko czy właśnie Szymańskiego potrąci Kasia? Czy on będzie ofiarą wypadku?
Widzowie w 3100 odcinku "Barw szczęścia" nie zobaczą w serialu jak sekunda po sekundzie będzie wyglądał wypadek Kasi i czy w ogóle Szymański będzie jechał w nocy na rowerze wiejską drogą!
Kasia i Mariusz w 3101 odcinku "Barw szczęścia" nie znajdą ofiary wypadku na miejscu tragedii
Ciąg dalszy nastąpi dopiero w 3101 odcinku "Barw szczęścia", gdy Kasia wróci z Mariuszem do lasu, na miejsce swojego niegroźnego wypadku. Zakochani będą próbowali odnaleźć dzikie zwierzę, które zapewne potrąciła. Po krótkich poszukiwaniach oboje dojdą do wniosku, że ofiara Kasi – dzik lub sarna – musiała uciec i nie była wcale poważnie ranna.
Szymański zginął w wypadku Kasi? Rower sąsiada odnaleziony w 3101 odcinku "Barw szczęścia"
Niestety w ciągu dnia Mariusz w 3101 odcinku "Barw szczęścia" odkryje, że w pobliżu znaleziono rower należący do Szymańskiego, a sąsiad trafił do szpitala w ciężkim stanie. Do Mariusza dotrze, że Kasia mogła potrącić w nocy nie zwierzę, tylko Szymańskiego, więc po cichu naprawi auto u znajomego mechanika.
Śmierć Szymańskiego po wypadku Kasi w 3102 odcinku "Barw szczęścia"
W finale w 3102 odcinku "Barw szczęścia" do Kasi i Mariusza dotrze tragiczna wiadomość o tym, że Szymański naprawdę miał wypadek i nie żyje. A gdy Kasia uświadomi sobie, że mogła doprowadzić do jego śmierci, będzie w szoku. Mimo że Mariusz spróbuje pocieszyć ją, że nie ma żadnej pewności, że to ona spowodowała wypadek Szymańskiego, bo równie dobrze sąsiad mógł po pijaku uderzyć w drzewo i spaść z roweru do rowu.
Co tak naprawdę wydarzy się w nocy w 3100 odcinku "Barw szczęścia" podczas wypadku Kasi? To się wyjaśni dopiero w kolejnych odcinkach serialu. Jedno jest pewne! Kasia trafi do aresztu, bo przyzna się do zabójstwa Szymańskiego!