"Barwy szczęścia" odcinek 2757 - wtorek, 14.02.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2757 odcinku "Barw szczęścia" Kuczma opuści areszt, do którego trafił po złożeniu zeznań w sprawie śmierci Prota (Andrzej Michalski). Sąsiad Grzelaków jako główny świadek zdarzenia potwierdził, niewinność Jowity (Magdalena Żak) i zdradził, że za morderstwem Laskowskiego stali ludzie Bondy (Maciej Kosmala) w porozumieniu z Biniem (Adam Stępnicki). Jednak w trakcie składania zeznań Kodur (Oskar Stoczyński) wyciągnął z Kuczmy nieco więcej i dowiedział się o jego przestępstwach, za które sąsiadowi Grzelaków przyszło odpowiedzieć. W 2757 odcinku "Barw szczęścia" Kuczma już wyjdzie z więzienia i oczywiście od razu uda się do sklepu Grzelaków, aby zemścić się na Aldonie za to, że wydała go policji!
W 2757 odcinku "Barw szczęścia" Kuczma już na wstępie zacznie robić Aldonie wymówki i zażąda od niej zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy, jednak Borys stanowczo uzna, że nie są mu nic winni!
- Czego pan od nas chce panie Kuczma? - zapyta otwarcie Borys.
- Chyba należy mi się jakieś zadośćuczynienie za te niespodziewane wczasy, które zafundowała mi pani Aldonka - stwierdzi Kuczma.
- Pana miejsce jest za kratkami. Pan dobrze o tym wie - przypomni mu.
Wtedy w 2757 odcinku "Barw szczęścia" Kuczma przystąpi do kontrataku i zacznie wypominać nieciekawą przeszłość Borysa, czym już powoli wyprowadzi go z równowagi. Oczywiście, wtedy w obronie męża stanie Aldona i przypomni sąsiadowi, że sam nie jest święty, ale to nie powstrzyma podłego Kuczmy!
- Przyganiał kocioł garnkowi. Pan podobno też siedział w więzieniu i to nie za niewinność jak ja - wytknie mu.
- Przeciąga pan strunę panie Kuczma - powie stanowczo Grzelak.
- Komisarz mówił, że pan też ma swoje za uszami - wtrąci Aldona.
- No może i mam. Za to w brzuchu mam pusto na pewno. To co znajdzie się coś dla mnie w ramach rekompensaty? Czy już w ogóle serca nie macie? - Kuczma nie odpuści.
Wówczas w 2757 odcinku "Barw szczęścia" Borys wyciągnie do Kuczmy pomocną rękę i zaproponuje mu pracę na magazynie, ale oczywiście sąsiad Grzelaków nie będzie pałał się do pracy i wymiga się zmęczeniem. W tym momencie cierpliwość męża Aldony już się skończy i postanowi wyrzucić go ze sklepu!
- Ja mam mnóstwo roboty na magazynie. Znajdzie się coś dla pana i na pewno się dogadamy - uśmiechnie się Grzelak.
- Panie Borysie, na razie ja pracy nie szukam. Na razie ja muszę odpocząć po ciężkich przeżyciach w areszcie - wytłumaczy się Kuczma.
- Rozumiem, to w takim razie na razie ja mam dla pana witaminy, minerały, węglowodany. O proszę może zbyt ekskluzywne dla pana białko. Smacznego - wręczy mu produkty, po czym pozbędzie się go ze sklepu.
Chwilę później w 2757 odcinku "Barw szczęścia" Kuczma zacznie zajadać się smakołykami ze sklepu Grzelaków i odkryje, że chcieli go otruć! Podły sąsiad zwróci uwagę, że podarowali mu spleśniały ser i nie da sobie wytłumaczyć, że jest to ser pleśniowy. Wówczas Kuczma złoży reklamację Aleksowi (Hubert Wiatrowski) i zniknie i miejmy nadzieję, że już na zawsze!