Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2754: Jowita dręczona przez koszmary! Wszędzie będzie widziała Prota - ZDJĘCIA

2023-02-09 20:10

W 2754 odcinku „Barw szczęścia” (emisja w czwartek 9.02.2023 o 20.10 w TVP2) Jowita (Magdalena Żak) nie poradzi sobie z wyrzutami sumienia po śmierci Prota (Andrzej Michalski). Jezierska nie będzie mogła spać, gdyż ciągle będą dręczyć ją koszmary, w których będzie widziała zmarłego Laskowskiego. W 2754 odcinku „Barw szczęścia” Jowita zacznie wołać Prota przez sen, co szalenie zaniepokoi Sławkę (Ewelina Serafin). Tym bardziej, że Jezierska dowie się o sytuacji nad Wisłą i zrozumie, że jej córce jest potrzebna specjalistyczną pomoc... Poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"Barwy szczęścia" odcinek 2754 - czwartek, 9.02.2023, o godz. 20.10 w TVP2

W 2754 odcinku „Barw szczęścia” Jowita wciąż nie pogodzi się z odejściem Prota i ciągle będzie obwiniać się o jego śmierć. Jezierska będzie chodziła przygnębiona, a jej bliscy zaczną stawać na głowie, aby co nieco poprawić jej humor, ale niestety na marne. Jowita nie ucieszy się ani z powitalnej kolacji z rodziną i Justinem (Jasper Sołtysiewicz), ani imprezy powitalnej, którą wyprawią jej Patryk (Konrad Skolimowski), Skotnicki, Oliwka (Wiktoria Gąsiewska) i Madzia (Natalia Sierzputowska). Co gorsza, Jezierska tak się na niej spije, że zacznie mieć zwidy, w których jej oczom ukaże się zmarły Prot! Jowita zacznie przepraszać byłego chłopaka i rzuci mu się na szyję, jednak w 2754 odcinku „Barw szczęścia” będzie z nią tylko gorzej...

W 2754 odcinku „Barw szczęścia” Jezierską zaczną dręczyć koszmary. W czasie snu Jowicie ponownie ukaże się Prot, którego znów będzie błagać o wybaczenie, ale kolejny raz nie usłyszy żadnej odpowiedzi...

- Prot, przepraszam cię. Powiedz coś, proszę! Prot! - zacznie prosić.

Wtedy w 2754 odcinku „Barw szczęścia” w pokoju córki zjawi się przerażona Sławka, która natychmiast spróbuje ją wybudzić. Jowita uzna, że jej koszmary są wynikiem zbyt dużej ilości alkoholu, jednak jej matka zauważy, że problem leży nieco głębiej...

- Kochanie, obudź się! Jowita! Dziecko! - zacznie krzyczeć.

- Nie wiem, chyba wczoraj za dużo wypiłam mamo - uzna Jowita.

- Może i wypiłaś za dużo, ale ten koszmar to nie wynik alkoholu - zauważy Sławka.

- Ale ja coś mówiłam przez sen, tak? - upewni się.

- Do Prota. Patryk mówił, że wczoraj wieczorem wydawało ci się, że go widzisz - wyjaśni jej.

Wówczas w 2754 odcinku „Barw szczęścia” Sławka uzna, że Jowita sama sobie nie poradzi i powinna skorzystać z pomocy psychologa, ale oczywiście jej córka nie będzie chciała o tym słyszeć...

- Jowitka, powinnaś pójść do psychologa - stwierdzi Jezierska.

- Mamo, to naprawdę nic nie da, no - uzna.

- Nie uciekniesz od problemów. Prędzej czy później musisz stawić im czoła - Sławka nie odpuści.

- To nie zwróci życia Protowi. Rozumiesz to? - oburzy się.

- Pogodzisz się z jego odejściem - spróbuje ją przekonać.

- Nie, nie pogodzę się, rozumiesz - zdenerwuje się.

- Ale musisz, bo inaczej się wykończysz - podkreśli, ale Jowita w 2754 odcinku „Barw szczęścia” wyjaśni jej, że nic nie jest już w stanie jej pomóc...

Barwy szczęścia. Jowita wyjdzie z aresztu. Tak Sławka i Patryk powitają ją na wolności
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze