"Barwy szczęścia" odcinek 2709 - środa, 7.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2
Zaskakujący zwrot akcji w 2709 odcinku "Barw szczęścia" w sprawie zaginięcia Rafała Zaborskiego, który najpewniej nie zginął w rzece po ataku na Bożenę! Policja nie znajdzie ciała, nie będzie żadnego śladu wskazującego na to, że Zaborski nie żyje, krwi, czy fragmentów jego ubrania. Rafał przepadnie jak kamień w wodę, ale śledztwo policji wykaże, że choć bardzo będzie się starał pozostać w ukryciu, zacznie popełniać głupie błędy.
Inspektor Kodur w 2709 odcinku "Barw szczęścia" zawiadomi Bożenę i Bruna, że pieniądze za okup za ich syna, 2 mln złotych, które Stańska dała porywaczom są teraz na koncie bankowym na Seszelach. Kto je tam wpłaci? Na pewno nie wspólnik Rafała, bo porywacz Tadzia znajdzie się w rękach policji. No chyba, że Zaborski będzie miał innych ludzi do pomocy.
Tym samym w 2709 odcinku "Barw szczęścia" Bruno i Bożena odzyskają nadzieję, że miliony z okupu nie przepadną zupełnie. Mimo, że Kodur ostudzi emocje i zapowie, że nie wiadomo czy policji uda się zająć konto na Seszelach.
- Pracujemy nad tym, ale banki w rajach podatkowych nie ułatwiają policyjnych procedur - uprzedzi Stańskich policjant. Skoro Rafał otworzył konto na Seszelach, to może także się tam ukrył. Co prawda w 2709 odcinku "Barw szczęścia" nie będzie na to innych dowodów, ale policja nie odpuści póki nie znajdzie Zaborskiego.