Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2677: Basia pozbędzie się rzeczy zmarłego Zenka i spędzi noc z Arturem Chowańskim - ZDJĘCIA, WIDEO

2022-10-13 21:04

W 2677 odcinku serialu "Barwy szczęścia" Basia (Sławomira Łozińska) symbolicznie zakończy żałobę po Zenku (śp. Jan Pęczek) i w końcu zacznie nowy etap życia, w którym szczególne miejsce zajmie Artur Chowański (Jacek Rozenek). Od śmierci Zenka minęło już kilka miesięcy, ale dopiero teraz Basia w 2677 odcinku "Barw szczęścia" znajdzie w sobie siłę, żeby pozbyć się rzeczy zmarłego męża. Choć przyjedzie jej to z trudem, będzie wówczas z nią Chowańskim. To właśnie Artur zasugeruje wdowie po Zenku, że powinna odciąć się od wszystkiego i wszystkich, którzy przypominają jej ukochanego. Także przyjaciół. A potem spędzą razem noc... Poznaj szczegóły i zobacz ZDJĘCIA z 2677 odcinka "Barw szczęścia".

"Barwy szczęścia" odcinek 2677 - piątek, 14.10.2022, o godz. 20.10 w TVP2

Nowe życie Basi w 2677 odcinku "Barw szczęścia" rozpocznie się w chwili, gdy za kierownicą samochodu Zdzisia (Zbigniew Buczkowski) weźmie pierwsze lekcje jazdy. Od dłuższego czasu Basia nie prowadziła, ale z pomocą przyjaciela przypomni sobie jak być kierowcą. W tym momencie zauważy też w aucie zmarłego Zenka ich zdjęcie ze ślubu, które zawsze woził przy sobie na szczęście. W 2677 odcinku "Barw szczęścia" w oczach Grzelakowej pojawią się łzy. - Tak strasznie mi go brakuje. Tak bym chciała, żeby ponarzekał, pośmiał się.. Teraz jestem sama...- Basia, nie jesteś sama. Wszyscy cię kochają... - zapewni ją Zdzisio.

Basia w 2677 odcinku "Barw szczęścia" zdradzi pamięć po Zenku?

Mimo wielu obaw Basia w 2677 odcinku "Barw szczęścia" postanowi spakować rzeczy należących do zmarłego męża, pozbyć się pamiątek po Zenku, żeby nareszcie iść do przodu. Wspierana przy tym także przez przyjaciółkę Różę (Anna Gornostaj). - Mam takie wrażenie, jakbym zdradzała pamięć po Zenku...

- Basiu, przestań, przecież mieszkanie to nie jest mauzoleum...

- W tych rzeczach jest tyle wspomnień...

- Kochanie, ty musisz żyć teraźniejszością, a nie przeszłością...

Chowański w 2677 odcinku "Barw szczęścia" powie Basi, żeby odcięła się od przyjaciół

 Ale największym wsparciem dla Basi w 2677 odcinku "Barw szczęścia" wciąż będzie Artur Chowański, który jako jedyny rozumie, co odczuwa podczas żałoby, który bardzo przeżył śmierć Marty (Katarzyna Zielińska) i długo nie mógł się pogodzić ze stratą żony. Gdy Grzelakowa wspomni, że spakowała rzeczy Zenka, Artur przypomni sobie jak wiele wysiłku jego to kosztowało. - Też nie mogłem ruszyć z miejsca dopóki nie spakowałem rzeczy Marty.

- Może teraz będzie lepiej...A jak to poszło u ciebie?

- Szkoda gadać. Wspomnienia wpłynęły na relacje z Ewą.

- Próbuję się pozbierać, staram się. Zresztą pomagają mi i Zdzisio i Róża. Nawet Jola. Troszczą się o mnie, ale...

- Dlatego odciąłem się od wszystkiego. Przyjaciele przypominali mi o Marcie.

- Boję się odciąć, bo nie chcę zostać zupełnie sama...

- Nie będziesz sama... - zapewni ją Chowański. Na dowód tych słów w 2677 odcinku "Barw szczęścia" wyciągnie szafy, żeby spędzić z Basią cały wieczór na rozgrywce. Na dłuższą chwilę Grzelakowa zapomni nawet o bólu po stracie męża, ale nieoczekiwanie wspomnienie powróci. - Boję się, że pozbywając się rzeczy Zenka szargam pamięć o nim...

- Nie potrafisz żyć przeszłością. Twój mąż na pewno chciałby, żebyś była szczęśliwa...

- Nie wiem czy potrafię być szczęśliwa. Spokojna może tak, ale szczęśliwa to już chyba nie...

- Szczęście nie musi być wielkie, może być małe, może być chwilą...

- Naprawdę tak to widzisz, w takich małych rzeczach? - zapyta Basia, a Artur w 2677 odcinku "Barw szczęścia" uśmiechnie się do niej ciepło, żeby wiedziała, że właśnie w tym momencie życia jest naprawdę szczęśliwy. Bo ma przy sobie pokrewną duszę, z którą doskonale się rozumie. Po wyjątkowym wieczorze Basia poprosi Chowańskiego, żeby został z nią na całą noc.

Barwy szczęścia. Basia dzięki Chowańskiemu po śmierci Zenka nigdy nie będzie sama
Najnowsze