"Barwy szczęścia" odcinek 2528 - środa, 8.12.2021, o godz. 20.10 w TVP2
W 2528 odcinku "Barwy szczęścia" Franek nie zawaha się ani chwili i gdy tylko dowie się, że sytuacja na Sycylii staje się tragiczna, sam zgłosi się na ochotnika, by dołączyć do ekipy ratunkowej, która ma za zadanie uratować poszkodowanych. W wyniku trzęsienia ziemi, które niebawem w "Barwy szczęścia" zagrozi życiu Kasi, strażak stanie na wysokości zadania. Poczuje się w obowiązku, by pomóc ratownikom i wyleci do Włoch walczyć o życie ofiar. Stefan i Łukasz będą odchodzić od zmysłów, a jeszcze przed wyjazdem strażaka na Sycylię, ojciec Górki przekaże mu ważną wiadomość.
- Błagam, przywieź mi moją córkę... - powie przerażony Stefan. - Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wrócić tu razem z Kasią... - obieca mężczyzna, który wyruszy na koszmarnie niebezpieczną wyprawę.
Zobacz zdjęcia z akcji ratunkowej Kasi Górki w GALERII ZDJĘCIA>>>
Nie da się ukryć, że decyzja Franka z 2528 odcinku "Barwy szczęścia" budzi podziw, bo przecież strażak wykaże się odwagą i duchem walki, ale jednak trzeba przyznać, że nie pomyśli o konsekwencjach. Akcja ratunkowa w "Barwy szczęścia" może przynieść tragiczne skutki i przyczynić się do śmierci niektórych z ratowników, a Franek jeszcze niedawno poślubił Reginę (Kamila Kamińska) i walczył o zdrowie ich dziecka. Tym razem odsunie na bok prywatne sprawy i wykaże się niebywałą odwagą. Poleci na Sycylię i będzie miał w głowie słowa Stefana.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1620: Choroba Rogowskiego dobije Marysię! To Franka będzie dla niej największym wsparciem - ZDJĘCIA
Wkrótce w "Barwy szczęścia" okaże się, że Kasia faktycznie znajduje się w bezpośrednim zagrożeniu życia, ale ekipa ratunkowa zdoła przetransportować ją do szpitala. Na miejscu znajdzie się również Łukasz, który w nadchodzących odcinkach "Barwy szczęścia" nie będzie biernie patrzył się na tragedię żony. Niemniej jednak, to Franek przyczyni się do uratowania Górki i zdoła dotrzymać słowa Stefanowi. Jemu również nic się nie stanie i nie będzie mowy o tym, że zginie w akcji. Łukasz z pewnością będzie wdzięczny Frankowi do końca życia.